Trzeba przyznać, że dzieci Kate Middleton i księcia Williama to chyba jedyni członkowie rodziny królewskiej, których omija krytyka i internetowy hejt (przynajmniej na razie). 6-letni książę Jerzy szybko stał się ulubieńcem fotografów i prawdziwą ozdobą każdej rodzinnej uroczystości. Chłopiec przed obiektywami czuje się jak ryba w wodzie: nie krępuje się robić zabawnych min czy rozsyłać szczerych uśmiechów.
Nie inaczej sprawa się ma w przypadku najmłodszego syna Sussexów, Louisa. Chłopiec również cieszy się wielką sympatią wśród Brytyjczyków, a jego zdjęcia rozczulają fanów royalsów na całym świecie. Księżna Kate świetnie sobie zdaje z tego sprawę, dlatego też systematycznie raczy internautów rozkosznymi zdjęciami swoich pociech, tym samym ocieplając swój wizerunek w oczach świata.
Jako że 23. kwietnia najmłodszy potomek księcia Williama obchodzi swoje drugie urodziny, troskliwa mama postanowiła święto chłopca uczcić publikacją serii słodkich fotografii. Na zdjęciach, które pojawiły się na profilu instagramowym pałacu Kensington, możemy podziwiać Louisa prezentującego swoje małe rączki upaćkane farbami we wszystkich kolorach tęczy, a także stworzone przez niego "dzieło".
Nie trzeba było długo czekać, żeby pod postem pojawiła się lawina komentarzy, w których wielbiciele royalsów zwrócili uwagę na podobieństwo Louisa do mamy i brata.
"Ale urósł! Przystojniak!", "Skóra zdjęta z Kate", "Bardzo podobny do braciszka. Życzę udanych urodzin w tych trudnych czasach" - pisali.