Kate i William postanowili zrobić niespodziankę. Para bez zapowiedzi pojawiła się w jednym z londyńskich szpitali na obchodach 75-lecia publicznego systemu finansowania brytyjskiej służby zdrowia.
Nastąpiło ogromne podekscytowanie i szok, w momencie gdy książę i księżna weszli do namiotu - wyznała jedna z uczestniczek wydarzenia.
Księżna Kate i książę William lukrowali babeczki na rocznicy NHS
Małżeństwo wzięło udział w lukrowaniu babeczek, po czym przystąpili do dekorowania tortu. W wykańczaniu wypieków towarzyszyła im finalistki Great British Baking Show, Alice Fevronia. Okazało się, że Kate lepiej radzi sobie w cukiernictwie, niż jej mąż.
Umiejętności księcia w zakresie nakładania lukru były, troszeczkę gorsze niż księżniczki. Ale najważniejsze, że dobrze się przy tym bawili - skomentowała Fevronia.
Podczas wydarzenia książę i księżna Walii spotkali się z pacjentami i pracownikami służby zdrowia, którzy pomagali w przygotowaniu przyjęcia, w ogrodzie londyńskiego szpitala św. Tomasza w centrum Londynu.
Kate Middleton "zrecyklingowała" sukienkę za 8 tysięcy złotych
Księżna Kate jak zwykle prezentowała się nienagannie. Middleton ubrała jedwabną, niebieską sukienkę midi w białe grochy od Alessandry Rich. Kreacja, którą po raz drugi założyła żona Williama, kosztuje 8 297 zł.
Stylizację uzupełniła skórzanymi, białymi czółenkami od Jimmy'ego Choo, wartymi 2 662 zł. W kwestii dodatków postawiła na imitację diamentowo-perłowych kolczyków, które można kupić w sklepie Heavenly London za jedyne 468 zł.