Świat wstrzymał oddech, gdy w mediach pojawiło się oficjalne oświadczenie Pałacu Buckingham w sprawie stanu zdrowia królowej Elżbiety II. Poinformowano, że monarchini nie czuje się najlepiej i jest po obserwacją lekarzy, których zaniepokoiło jej samopoczucie. Złe wieści wywołały prawdziwe poruszenie wśród członków rodziny królewskiej, którzy zmierzają do królewskiej posiadłości w Balmoral.
Na lotnisku Aberdeen wylądowały samoloty royalsów, a media donoszą, że do królowej zmierzają przede wszystkim jej dzieci i wnukowie. Na zdjęciach zrobionych przez paparazzi widać jadących samochodem księcia Williama, księcia Andrzeja i księcia Edwarda z żoną, Sophie. Zagraniczne media poinformowały również, że do posiadłości zmierza książę Harry, jednak bez swojej małżonki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Media spekulują powoli, że Markle dołączy do swojego męża, bowiem agencja Press Association poinformowała, że nie pojawi się na zaplanowanej na dziś imprezie charytatywnej. Meghan obecnie przebywa w Londynie, więc niewykluczone, że również uda się do Szkocji, ale nieco później, po Harrym.
W Balmoral póki co nie pojawiła się również księżna Kate, którą zauważono podczas odbierania dzieci ze szkoły. Książęta po raz pierwszy poszły do nowej placówki w Lambrook, po przeprowadzce do Adelaide Cottage. Brytyjskie media zdążyły już zanalizować minę Kate, którą określają jako "zatroskaną" i "zmartwioną".
Media spekulują jednak, że małżonka Williama w ciągu kilku godzin również pojawi się u jego boku.