Zgodnie ze wszelkimi przewidywaniami książę Harry nie mógł liczyć na ciepłe przyjęcie wśród rodziny na sobotnim pogrzebie księcia Filipa. Wielu royalsów nie jest mu w stanie wybaczyć wywiadu, którego udzielił wraz ze swoją żoną. Jego rozmowa z Oprah Winfrey została zinterpretowana jako policzek wymierzony w twarz monarchii. Rodzony brat "zdrajcy" książę William zdobył się co prawda na wspólną rozmowę, jednak, jak się okazuje, nie wszyscy członkowie królewskiego rodu byli tak wyrozumiali.
Przypomnijmy: Książę Jan Lubomirski chwali się w śniadaniówce: "Rodzina mojej małżonki jest SPOKREWNIONA z księciem Filipem"
Królewska biografka Angela Levin wyjawiła ostatnio w wywiadzie dla talkRADIO, że książę Harry mógł liczyć jeszcze tylko na zrozumienie księcia Andrzeja, który sam ma od lat POWAŻNE problemy wizerunkowe. Nikt inny jakoś specjalnie nie garnął się do wymiany uprzejmości z małżonkiem wyjątkowo gadatliwej Meghan Markle.
Niektórzy, jak na przykład królewska księżniczka Anna i hrabina Wessex Zofia nie zamieniły z Harrym ani słowa. Kompletnie zignorowały jego obecność na pogrzebie - informuje Levin.
Rodzina królewska obawia się ponoć, że nie może już dalej ufać młodszemu bratu Williama, a to ze względu na wyjątkową przebiegłość wylegującej się w cieniu wzgórz Hollywood Meghan Markle.
W sposób niezwykle nieuprzejmy potraktował księżną Kate. Rodzina królewska nie jest pewna, czy może mu ufać, skoro istnieje ryzyko, że wszystko powie Meghan - co w związkach małżeńskich jest raczej na porządku dziennym - a ona wykorzysta to do promowania samej siebie - komentuje królewska ekspertka.
Levin głośno zastanawiała się również, czy Harry zostanie w Wielkiej Brytanii, aby celebrować wspólnie urodziny królowej Elżbiety II 21 kwietnia. Tak w końcu nakazałaby zwykła, ludzka przyzwoitość. Okazuje się jednak, że Harry nie obawia się kompletnego pogrzebania swojej reputacji w oczach Brytyjczyków. Daily Mail donosi bowiem, że royals wyruszył w podróż powrotną do Stanów Zjednoczonych już w poniedziałek, czyli dwa dni przed urodzinami babci.
Jak sądzicie, co Harry opowie Meghan po powrocie?