W ostatnich latach członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej szturmem wdarli się do show biznesowego mainstreamu, niekiedy wręcz dominując czołówki portali plotkarskich. Wszystko za sprawą poczynań księżnej Kate oraz Meghan Markle, które, jak widać, budzą ogromne zainteresowanie.
Zobacz: Księżna Kate ZIGNOROWAŁA królową Letizię? "Nawet na nią nie spojrzała, co ona jej zrobiła?" (WIDEO)
Przyzwyczajeni do ciągłych nowinek z życia brytyjskich royalsów zapominamy jednak, że nie są oni jedynym królewskim rodem, który funkcjonuje w Europie. Sporą popularnością cieszyła się swego czasu np. królowa Letizia, której co prawda nie udało się doścignąć popularnością królowej Elżbiety, ale zdarzało jej się na moment zawładnąć nagłówkami kolorowej prasy.
Teraz przenosimy się więc do Liechtensteinu, gdzie w ostatnich tygodniach sporo się działo. Całkiem niedawno na ślubnym kobiercu stanęła tam Maria Anunciata, która wyszła za mąż za Emanuela Musinia. Tamtejsi royalsi nie posiadają się z radości z powodu kolejnej ceremonii.
Tym razem sakramentalne "tak" postanowiła powiedzieć swojemu ukochanemu jej młodsza siostra, Marie-Astrid, która w sobotę wyszła za Ralpha Worthingtona. Ceremonia zaślubin miała miejsce w Orbetello we Włoszech i była zaskakująco skromna jak na standardy royalsów. Można wręcz uznać, że w porównaniu do brytyjskich ceremonii wypadła ona całkowicie zwyczajnie.
Panna młoda zadbała jednak o detale. I tak suknia ślubna miała efektowne hafty, które zachwyciły wielu komentujących. Na głowie Marie-Astrid spoczęła z kolei pochodząca z XIX wieku tiara Kinsky Honeysuckle. Panna młoda zapozowała do pamiątkowych ujęć zarówno przed ceremonią, jak i po fakcie u boku męża i dzieci. Na koniec wyraźnie przejęci zakochani odjechali czerwonym kabrioletem.
Zobaczcie, jak wyglądały zaślubiny księżniczki Liechtensteinu. Lepiej niż u brytyjskich royalsów czy wręcz przeciwnie?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!