Największe zainteresowanie mediów praktycznie od zawsze budzi bez wątpienia brytyjska rodzina królewska. Wydarzenia takie jak kolejne zagraniczne wizyty Kate i Williama czy niedawny "Megxit" były szeroko opisywane w prasie i skutecznie odciągały uwagę od wydarzeń wśród royalsów z pozostałych części świata. Drugie miejsce przypada jednak szwedzkiej monarchii, która także ma się czym pochwalić.
Od kilku tygodni mówi się dużo o zaangażowaniu brytyjskiej rodziny królewskiej w walkę z pandemią koronawirusa. William rozważał wznowienie aktywności jako pilot helikoptera medycznego, książę Karol musiał się osobiście zmierzyć z groźnym patogenem, a królowa Elżbieta II wygłosiła głośne orędzie w związku z niedawnymi wydarzeniami. W ten sposób skutecznie zdominowali "królewskie" doniesienia w mediach.
Przypomnijmy: Królowa Elżbieta II wygłosiła orędzie: "Razem stawimy czoła tej chorobie"
Teraz do głosu powoli dochodzą zaszczytni zdobywcy drugiego miejsca wśród najpopularniejszych royalsów. Jak donoszą światowe media, w walkę z pandemią postanowiła się zaangażować szwedzka księżniczka Sofia, która będzie pracowała jako asystentka w jednym z tamtejszych szpitali. W tym celu piękna 35-latka przeszła nawet specjalne, 3-dniowe szkolenie na uniwersytecie Sophiahemmet w Sztokholmie.
Jak twierdzi rzeczniczka prasowa szwedzkich royalsów, księżniczka Sofia chce w ten sposób działać jako wolontariuszka i wesprzeć służbę zdrowia tam, gdzie jest to teraz najbardziej potrzebne. W sieci pojawiły się już nawet zdjęcia, na których widzimy, jak zaangażowana Sofia w szpitalnym ubraniu wtapia się w tłum pozostałych wolontariuszy. Wszystko oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego dystansu.
Jesteście pod wrażeniem?