Kuba Wesołowski od początku kariery w telewizji podkreślał, jak ważny jest dla niego sport. Aktor angażuje się w mecze fundacji TVN, a ostatnio wziął udział w meczu drużyny Gortata kontra Wojsko Polskie.
Najnowszy sportowy pomysł Wesołowskiego budzi jednak sporo emocji nie tylko w nim samym. Aktor postanowił przebiec 100-kilometrowy maraton na rzecz Bartka, który potrzebuje nowej protezy nogi.
Sceptycznie do pomysłu męża podchodzi jego ciężarna żona, Agnieszka Szczurek-Wesołowska:
On nie skupia się na tym, że to może się nie udać, że to jest duże ryzyko. Moja babcia stwierdziła, że wygrasz ultramaraton. Zestresowałam się przy jego badaniach wydolnościowych, nie było tam optymistycznie. Uważa, że to jest tak oczywiste, że nie bierze pod uwagę innej możliwości, ma charakter, ambicję i motywację.
Wesołowski przekonuje, że wszystko jest kwestią podejścia:
Moja żona biegnie ze mną w tym biegu, to jest dla niej i z nią. Ten bieg, jeśli nadam mu rangę w głowie, że jest niewykonalny, to taki niewykonalny będzie.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news