Podczas rozmowy z Żurnalistą O.S.T.R. wypowiedział się na temat Kuby Wojewódzkiego i jego programu. Raper zadeklarował, że nigdy nie zamierzać przyjąć od niego zaproszenia. Powodów było wiele, ten najważniejszy dotyczył ojca dziennikarza.
Zarzuty Ostrowskiego wobec Wojewódzkiego dotyczyły zachowania prowadzącego.
(...) Jest wiele rzeczy, które nas różni. Nie szydzę dowcipem ze swoich gości, którzy przychodzą do mnie do domu. I też nie chciałbym, żeby ktoś ze mnie szydził, jeśli ja przychodzę do niego - powiedział O.S.T.R.
Głównym powodem awersji do gwiazdy TVN-u okazała się historia rodziny muzyka. Raper wyznał, że ojciec Wojewódzkiego, Bogusław Wojewódzki, był prokuratorem, który przyczyniła się do skazania jednego z członków rodziny rapera.
(...) członkowie mojej rodziny mieli problem z jego tatą i jego zajęciem, które uprawiał. Wręcz byli skazani przez daną osobę - wyznał Ostrowski.
Wojewódzki odpowiada na zarzuty Ostrego
Kuba Wojewódzki przez długi czas milczał w sprawie zarzutów jakimi obarczył go O.S.T.R. Ostatecznie w jednym z odcinków swojego programu postanowił nawiązać do wypowiedzi muzyka. Jego zdaniem członek rodziny rapera był kryminalistą.
Nie można winić dzieci Stanisława Piotrowicza za to, że był w PZPR. Nie można winić dzieci Jana Pietrzaka, że był w PZPR. Szczególnie że ostatnio Jan Pietrzak idzie nam na rękę i występuje coraz rzadziej [...] Mnie na przykład pewien piosenkarz, pan raper O.S.T.R. zarzucił, że mój ojciec był prokuratorem i prześladował jego i jego rodzinę. Już pomijam, że jak żył mój ojciec, to O.S.T.R. miał dziesięć lat. Ale panie raperze, piosenkarzu, mój tata ścigał kryminalistów, więc może nie wiesz czegoś o swojej rodzinie. Poczytaj - skomentował Kuba Wojewódzki.
Który z nich ma rację?