Temat cenzury w mediach wrócił z chwilą przejęcia przez Jacka Kurskiego stanowiska szefa telewizji publicznej. Widzowie TVP zwrócili uwagę zwłaszcza na incydenty dziejące się w programach informacyjnych. Jednym z głośniejszych była cenzura filmu Spotlight w Telexpressie:
Ostatnio dowiedzieliśmy się również, że telewizyjna Dwójka nie pokaże Płockiej Nocy Kabaretowej, ponieważ dyrektor stacji nie zapoznał się ze scenariuszem imprezy:
Według Roberta Kudelskiego cenzura jest narzędziem ludzi "małych i zakompleksionych":
Po cenzurę sięgają ludzie mali, zakompleksieni i ci, którzy nie mają poczucia humoru i boją się, że ktoś ich wyśmieje, że ktoś im sprawi przykrość. Nie są mocni w gębie, w związku z tym boją się, że ktoś ich przegada, bo jest mądrzejszy. Uważam, że cenzura będzie w każdej dziedzinie życia na tyle, na ile my sobie pozwolimy ją wprowadzić. Nie zamierzam pracować i grać, poddając się cenzurze. Bo sztuka jest też pewnego rodzaju prowokacją i ludzie wprowadzający cenzurę po prostu nie rozumieją sztuki jako takiej. To nie jest serial, gdzie musimy wszystko krowie na rowie wyłożyć.
Źródło: Newseria