Paweł Kukiz od początku swojej kariery politycznej zapewnia, że nie interesują go sojusze z innymi partami. Twierdzi, że chce radykalnych zmian, w tym nowej konstytucji i nowego prawa. Coraz mniej osób wierzy jednak, że uda mu się działać w pojedynkę. On sam swoje polityczne poczynania określa skromnie mianem "walki Dawida z Goliatem".
"Naszym celem jest stworzyć nową konstytucję, nowe prawo. Nie wejdziemy na pewno w żadną koalicję z żadnym ugrupowaniem politycznym. Mogę to obiecać. W najbliższym czasie nie wchodzi to w rachubę - zapewnia. My mamy tam wejść po to, żeby patrzeć im na ręce. To jest walka Dawida z Goliatem. Pamiętajcie, że Dawid zwyciężył.
Źródło: Agencja TVN/x-news