Kulisy "Białych Imprez" Diddy'ego: mnóstwo gwiazd, półnagie tancerki, litry szampana i narkotyki. Wśród gości DiCaprio i J.Lo
Media obiegły archiwalne zdjęcia i nagrania z "Białych Imprez" Diddy'ego, na których swego czasu bawiła się celebrycka śmietanka towarzyska Hollywood. Brytyjski tabloid ujawnił, co działo się podczas "rozpustnych" domówek rapera, który niedawno usłyszał zarzut o handel ludźmi.
Swego czasu uznawano go za króla hollywoodzkich elit. Dziś wszyscy mówią o jego szemranej przeszłości, a sławni znajomi kontrowersyjnego gwiazdora drżą o swoją reputację. Afera wokół Seana "Diddy'ego" Combsa dowodzi, że kolorowy świat show-biznesu skrywa wiele mrocznych tajemnic. Aresztowanie rapera, do którego doszło 16 września w Nowym Jorku, może okazać się kamieniem milowym, który sprawi, że wiele sekretów gwiazd z pierwszych stron magazynów ujrzy światło dzienne.
Spekulacje na temat "ciemnej strony" Diddy'ego krążyły od wielu lat. Zdaje się jednak, że tym razem raperowi trudno będzie odratować dobre imię i uniknąć konsekwencji. Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku producent Rodney "Lil Rod" Jones oskarżył Combsa o napaść na tle seksualnym oraz zmuszanie go do "rekrutowania pracownic seksualnych". Ponadto, w maju internet obiegło szokujące nagranie z 2016 roku, na którym widać, jak raper zaatakował swoją ówczesną partnerkę Cassie.
Prokuratura zarzuca 54-latkowi "stworzenie przedsiębiorstwa przestępczego, którego członkowie i wspólnicy zajmowali się handlem ludźmi w celach seksualnych, pracą przymusową, porwaniami, podpaleniami i przekupstwem". Reprezentujący gwiazdora prawnik utrzymuje, że jego klient jest "niesprawiedliwie ścigany" i zamierza współpracować ze służbami, aby wszystko wyjaśnić. Obrońcy walczyli o zwolnienie rapera z aresztu i proponowali wniesienie kaucji w wysokości aż 50 milionów dolarów, jednak ich wniosek został oddalony.
Jeszcze kilkanaście lat temu temu spore grono światowych gwiazd bawiło się na hucznych domówkach Diddy'ego, które raper zaczął organizować już pod koniec lat 90. Do jego rezydencji w Hamptons przybywały największe nazwiska Hollywood, a sam gospodarz zapraszał na słynne "Białe Imprezy" paparazzi. Elita show-biznesu w "anielskich" stylizacjach, szampan, ogromny basen, DJ i świetna atmosfera... Gdzie w tym wszystkim kontrowersje? Otóż coraz częściej w mediach pojawiają się doniesienia na temat niepokojących kulisów imprez oraz tego, co działo się, gdy spora część gości wracała do domów...
W najnowszym artykule Daily Mail zaprezentowano archiwalne nagranie z jednej z "Białych Imprez" Diddy'ego. Udokumentowano na nim, jak gospodarz obwieszcza z balkonu, że nadszedł czas, aby dzieci wróciły do domu i zaczęła się prawdziwa impreza. Wzywa także gości do rewanżu za gościnność i zachęca do "celebracji życia".
Nakarmiliśmy was wszystkich, daliśmy napoje, teraz czas cieszyć się życiem. To celebracja życia. To jest prawdziwa Biała Impreza. Dzieciom została godzina, a potem to wszystko zamieni się w coś, w czym będą chciały uczestniczyć, gdy dorosną… Więc ruszajmy na parkiet i odstawmy dzieci - mówił Diddy.
Daily Mail dotarł do archiwalnych zdjęć z "Białych Imprez", na których widać m.in. Leonardo DiCaprio, Sarah Jessicę Parker, a także Jennifer Lopez, która spotykała się z Diddym w latach 1999–2001. Na fotkach przewijają się także: Paris Hilton, Jay-Z, Beyonce, Howard Stern, Kelly Osbourne, Aretha Franklin, Mariah Carrey, Ashton Kutcher czy Tommy Lee. Imprezy rapera były więc swego czasu kulturowym fenomenem i swego rodzaju wyznacznikiem popularności - zdaje się, że każda gwiazda chciała w nich uczestniczyć.
We wspomnianym artykule pojawiły się też fotki zrobione po zmroku. Widać na nich m.in. półnagie kobiety, po których ciałach spływa szampan. Powołując się na byłego specjalistę branży muzycznej Toma Swoope, redakcja Daily Mail wspomniała również o "seksualnym poniżaniu gości, w zamian za oferowanie im kontraktu płytowego", a także o "narkotykach, które wciągało się z ciał uczestników imprez".
Zobaczcie, jak wyglądały "Białe Imprezy" Diddy'ego.
Leonardo DiCaprio był jednym z gości imprezy Diddy'ego w 1998 roku.
"Białe Imprezy" przyciągały wiele wpływowych osobistości. Na jednym ze zdjęć półnaga kobieta oblewana jest szampanem.
Impreza Diddy'ego "Puffy's Fourth of July" w lipcu 2000 roku. Wśród gości m.in. Aaliyah, Jennifer Lopez i Sarah Jessica Parker.
Tommy Lee i Diddy na "The Real White Party", które odbyło się rezydencji w East Hampton 2 września 2007 r.
Stały punt "Białych Imprez" - "Aniołki Diddy'ego".
W 2007 roku do Diddy'ego wpadła też m.in. Mariah Carrey.
Paris Hilton stałą bywalczynią imprez Diddy'ego. Pierwszy raz bawiła się u niego już w 1998 roku.
Wśród gości rapera przewijał się też Jay-Z.
Ashton Kutcher na imprezie Diddy'ego w Beverly Hills, zorganizowanej w lipcu 2009 roku.