Do tej pory Joanna Kurowska nie była stałą bywalczynią salonów, a jej publiczne wystąpienia były związane najczęściej z pracą zawodową. O aktorce zaczęło być głośno ponad trzy lata temu, gdy pokazała na ściance swoją nową, odmłodzoną twarz. Niestety, nie wyszło chyba tak dobrze, jak zakładała. Każda kolejna wizyta Kurowskiej na imprezie świadczyła o tym, że nie potrafi pogodzić się z upływem czas.
Ulubionym zajęciem Kurowskiej oprócz zapewniania o swojej naturalności, jest chwalenie się "sukcesami". W rozmowie z portalem PrzeAmbtnini postanowiła opowiedzieć, jakim jest kierowcą oraz jak wyglądała jej nauka jazdy. Zapewnia, że najbliższa przyjaciółka uważa ją za urodzonego kierowcę:
Nie do pomyślenia było, będę kiedyś jeździła. Koordynacja wydawała mi się strasznie trudne. Początki były trudna. Przyjaciółka powiedziała mi, że jestem urodzonym kierowcą. Motywacja jest najlepszym nauczycielem.
Źródło: www.przeAmbitni.pl