Od kilku dni Jacek Kurski nie wie, co ma zrobić z najnowszym raportem Najwyższej Izby Kontroli, która przyjrzała się ostatnim wydatkom w Telewizji Polskiej. Instytucja zarządzana przez "pancernego Mariana" była raczej bezwzględna: w latach 2014-2020 (I półrocze) w TVP panowała niegospodarność, a telewizja utrzymała się na rynku głównie dzięki rekompensacie abonamentowej, którą to lekką ręką zaakceptował swego czasu Andrzej Duda. Gdyby nie miliardy z budżetu, TVP nie przetrwałaby na rynku medialnym, bo zmalały także wpływy z reklam.
Przypomnijmy: NIK zaprezentowała MIAŻDŻĄCY raport o gospodarności w TVP. Jacek Kurski nie będzie zadowolony...
Część raportu NIK dotyczy także podróży służbowych prezesa TVP i jego świty. Wnioski, jak poprzednio, nie są optymistyczne: w porównaniu z poprzednim okresem wydatki na wojaże w TVP wzrosły o ponad 80 procent, a sam prezes Jacek Kurski wydał na nie 250 tysięcy złotych.
Z kontroli NIK wynika, że koszt krajowych podróży pracowników Telewizji Polskiej w latach 2014-2019 wyniósł 49,8 mln zł, a zagranicznych 46,6 tys. zł. W stosunku do 2014 r. koszty podróży służbowych krajowych i zagranicznych wzrosły w 2019 r. o prawie 83 proc. - podsumowują Wirtualne Media. Na podróże prezesa zarządu TVP przeznaczono 245,04 tys. zł, na podróże członków zarządu TVP 91,36 tys. a doradców zarządu 42,98 tys. zł.
Jakby tego było mało, oddziały terenowe TVP niezbyt rzetelnie podchodziły do kwestii rozliczania podróży służbowych: albo w ogóle nie sporządzano planów rzeczowych takich podróży albo rozliczano je nawet po 224 dniach... W raporcie podano, że to Zakład Główny TVP (centralna część TVP) nie dostarczał oddziałom terenowym... odpowiednich tabel.
Może nie wiecie, ale TVP dysponuje też czterema (!) ośrodkami wypoczynkowymi dla swoich pracowników, z których jeden jest w tak fatalnym stanie, że musiano wyłączyć go z użytkowania. NIK przyjrzała się i temu: "Ośrodki wypoczynkowe wygenerowały w okresie 2014–2019 straty w łącznej wysokości 4,5 mln zł" - czytamy w raporcie. Jest tak źle, że rentowność jednego z ośrodków nie przekroczyła nawet 10%.
W latach 2016-2019 średnie obłożenie ośrodka wypoczynkowego w Ciechocinku wynosiło w 2016 r. – 20 proc., a w 2019 r. – 86 proc., z kolei w ośrodku w Sarnówku nad Jeziorakiem średnie obłożenie w 2016 r. było na poziomie 13 proc., a w 2019 r. – 20 proc. Najwyższą rentowność miał ośrodek w Ciechocinku – 70 proc., ośrodek w Sarnówku – 52 proc., a najniższą ośrodek w Tłokowisku – blisko 9 proc. - czytamy.
W TVP nabierają wody w usta i w swoim stylu twierdzą, że wszystko jest w porządku: cele z ustawy zostały wykonane, mniejsza o to, w jakim stopniu.
Kontrola NIK potwierdziła, że spółka realizuje założone cele, zawarte w wieloletnich planach, które określały kierunki strategii programowej, inwestycyjnej, finansowej i kadrowej - przekazało Wirtualnym Mediom Biuro Prasowe TVP jeszcze przed ogłoszeniem wyników.
Skoro podróże służbowe wychodzą Jackowi Kurskiemu tak dobrze, to może pora pomyśleć o otwarciu własnego biura podróży?
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!