Skandal obyczajowy z Pauliną Smaszcz i Kurzopkami w rolach głównych trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to, żeby szybko miał się skończyć (możemy być pewni, że "kobieta petarda" już tego dopilnuje...).
Nawet tak podniosły moment, jak przyjście na świat pierwszej wnuczki, nie powstrzymał Smaszcz przed kontynuowaniem trwającej już w nieskończoność kampanii przeciwko Kurzopkom. W ostatnich dniach jej ataki na eksmęża i jego ukochaną tylko się nasiliły - w najnowszym wpisie 50-latka stwierdziła, że dla, jak to ich nazwała, "kłamliwej pary zdrajców" pieniądze są "ważniejsze niż dzieci".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kurzopki przyleciały do Włoch odwiedzić syna Macieja i jego nowo narodzoną wnuczkę. Co na to Paulina Smaszcz?
Wbrew teorii wysnutej przez "petardę", Kurzopki sprawiają wrażenie bardzo zaangażowanych w utrzymanie poprawnych relacji z Franciszkiem i Julianem. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że prowadzący "Pytania na Śniadanie" zostali zaproszeni przez 26-latka do Włoch, gdzie mężczyzna mieszka z żoną i córką. W sobotę Maciej pochwalił się na Instagramie, że wczasuje się z Kasią w słonecznej Italii, zamieszczając kadr, jak delektuje się filiżanką espresso w towarzystwie lubej. Chwilę później dodał zdjęcie, jak pozuje w objęciach syna, kierując wózek, w którym smacznie śpi jego wnuczka.
Ojciec i ojciec - napisał pod fotografią gwiazdor TVP.
Zakochana do nieprzytomności Kasia wykazała się podziwu godnym refleksem i jako pierwsza polubiła post Macieja, dodając w komentarzu kilka "rozczulonych" emotikonów.
Myślicie, że na widok zdjęcia Kurzopków z synem i wnuczką Paulina Smaszcz zzielenieje z zazdrości?