Kylian Mbappe zdaje się być u szczytu kariery, co też przekłada się na jego majątek. Według listy Forbesa "10 najlepiej zarabiających sportowców w 2024 roku", kapitan reprezentacji Francji wzbogacił się ostatnio aż o 110 milionów dolarów. Nie trudno się zatem dziwić, że piłkarz wiedzie luksusowe życie i nie odmawia sobie drogich zakupów.
ZOBACZ: Kylian Mbappe zwyzywał Roberta Lewandowskiego podczas meczu. Francuski dziennikarz mówi o powodzie
Mbappe, jak na gwiazdę futbolu przystało, może pochwalić się m.in. imponującą kolekcją sportowych samochodów, których łączna wartość zwala z nóg. Według ustaleń portalu indiGO Auto Group, w garażu Kyliana stoją zaparkowane takie auta jak Ferrari 488 Pista, Ferrari SF90 Stradale, Volkswagen Tiguan, Volkswagen Touareg, Volkswagen Multivan czy Mercedes-Benz Klasy V.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kylian Mbappé kolekcjonuje luksusowe auta, ale nie może nimi jeździć
Co ciekawe, piłkarz nie może się nimi cieszyć w pełni. Zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę, że Mbappe nie jeździ tymi samochodami. Czemu? Otóż 25-latek nie posiada prawa jazdy. Jak wyznał w jednym z wywiadów, jest to "wada wczesnego sukcesu". Niemniej jednak Kylian nad tym nie ubolewa, w kwestii transportu zawsze może liczyć na prywatnego kierowcę.
To jedna z wad wczesnego odnoszenia sukcesów, brakowało mi czasu na proste rzeczy, takie jak prawo jazdy. Myślę, że każdy tak ma. Dla wielu osób prawo jazdy jest obowiązkiem, ale dla mnie nie. Chociaż jest to synonim autonomii, to ja ją posiadałem już na wczesnym etapie, ponieważ miałem do dyspozycji kierowców. Nigdy nie było to moim priorytetem - tłumaczył w wywiadzie dla serwisu Bleacher Report.