Choć życiowe wybory Kardashianów nierzadko zaskakują, co jak co, ale nie da się im odmówić dbania o więzy rodzinne. Słynne siostry mimo milionów na koncie na każdym kroku podkreślają, jak istotne są dla nich relacje z najbliższymi. Ze szczególną troskliwością milionerki podchodzą do dzieci, nierzadko wyprawiając kilkuletnim pociechom warte miliony przyjęcia urodzinowe. Na córce nie oszczędza chociażby najmłodsza z latorośli Kris Jenner, fundując Stormi wszystko, czego dziewczynka tylko zapragnie.
Okazuje się, że Kylie Jenner, która niebawem po raz drugi zostanie mamą, dba o to, by jej córeczka nawet przez chwilę nie poczuła się pominięta z uwagi na fakt, że wkrótce może przestać być jedynaczką.
Temu, że rozpieszczanie Stormi Webster trwa w najlepsze, dowodzi chociażby to, co ciężarna celebrytka pokazała na Instastories we wtorek. Jennerka zaprezentowała 260-milionowej (!) publiczności atrakcję, jaką wraz z Travisem Scottem przygotowali przechodzącej przez "fazę szkolnego autobusu" pierworodnej.
Wszystko, o czym mówi ostatnio Stormi, to jazda dużym, żółtym autobusem. Tatuś ją zaskoczył - podpisała z dumą zdjęcie, na którym widzimy, jak trzylatka stoi przy charakterystycznym pojeździe.
Następnie pokazała fotografie, jak dziewczynka samotnie przechadza się po pustym busie zaparkowanym wyłącznie dla niej.
Myślicie, że Stormi będzie miała kiedyś okazję pójść do normalnej szkoły i przejechać się z takim autobusem z innymi dziećmi?