Jeszcze kilka lat temu nikt nie uwierzyłby w to, że niepozornej (i znacznie różniącej się od reszty rodzeństwa) Kylie Jenner wyrośnie najbardziej medialna z Kardashianek, prześcigając popularnością samą Kim. Dziś najmłodsza z celebryckiego rodu może pochwalić się gigantyczną fortuną i aparycją, która "inspiruje" do poddania się operacjom plastycznym miliony kobiet na całym świecie. Niestety, bycie Kylie łączy się również z faktem, że 23-latka jest na celowniku całego świata, nieustannie padając ofiarą internetowego hejtu.
Jennerce obrywa się za najróżniejsze "przewinienia": jedni uważają, że milionerka za mało udziela się charytatywnie i nie korzysta ze swojego statusu by pomagać ubogim, inni zaś zarzucają celebrytce, że jej obnoszenie się z kolejnymi luksusowymi gadżetami jest szkodliwą społecznie pochwałą dla konsumpcjonizmu. Jakby tego było mało, córce Kris notorycznie dostaje się za tak zwany "blackfishing", czyli nadmierne "inspirowanie" się kulturą i trendami wyznaczanymi przez czarnoskóre mieszkanki Stanów Zjednoczonych. Cóż, nie da się ukryć, że Kardashianki nie tylko przyciemniają swoją skórę sztuczną opalenizną, ale w dodatku ingerują w kształty swoich ciał tak, by jak najbardziej przypominały one krągłości, którymi szczyci się wiele Afroamerykanek.
W niedzielę założycielka Kylie Cosmetics znów znalazła się w ogniu krytyki, gdy w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym eksponuje swoje wdzięki w obcisłym kostiumie, z podpisem "brązowoskóra dziewczyna". Poprzedni opis błyskawicznie został podmieniony na "brązowooką dziewczynę", jednak nie powstrzymało to internetowej burzy. Amerykankę po raz kolejny oskarżono o przywłaszczenie kulturowe, a nawet... rasizm. Pod naporem hejtu Kylie postanowiła odnieść się do zarzucanego jej czynu, zapewniając, że pierwotna wersja opis ograniczała się do emotikonu białego serca.
Zauważyłam, że w sieci krąży przerobiona wersja mojego postu z podpisem "brązowoskóra dziewczyna" zamiast "brązowooka dziewczyna" - tłumaczyła. Nigdy czegoś takiego nie napisałam. Opis zdjęcia to było tylko białe serce, które zmieniłam na "brązowooką dziewczynę". Tylko tyle.
Zasłużyła sobie na taki lincz?