Kylie Jenner niedawno dołączyła do grona gwiazd, które wsparły walkę z pandemią koronawirusa. Obrotna celebrytka postanowiła wspaniałomyślnie wykorzystać swoją pozycję społeczną w słusznym celu i przekazała milion dolarów na walkę z COVID-19. Pieniądze przekazano na zakup niezbędnego sprzętu ochronnego dla amerykańskiej służby zdrowia.
Nie ma wątpliwości, że gest Kylie jest niezwykle istotny dla sprawy, bo w mijających dniach Stany Zjednoczone coraz mocniej odczuwają skutki niesławnej pandemii. Nic zatem dziwnego, że nawet wśród gwiazd nastroje są, delikatnie mówiąc, nieprzyjemne.
Przypomnijmy: Rozgoryczona Cardi B roni łzy nad miską płatków i żali się na swój los: "Powinnam teraz siedzieć w restauracji i JEŚĆ SUSHI"
Teraz kosmetyczna magnatka postanowiła pójść o krok dalej i wraz ze swoją obrotną mamą Kris ogłosiły, że Kylie Skin zajmie się wkrótce produkcją środków antybakteryjnych, które przekazane zostaną amerykańskim szpitalom. Żel bakteryjny sygnowany imieniem celebrytki powstanie we współpracy z marką Coty i otrzymają go najbardziej potrzebujące placówki.
Każdy produkt będzie zawierał specjalną wiadomość: "Z dedykacją dla wszystkich, którzy walczą o dobro społeczeństwa" - twierdzi portal Page Six.
Co więcej, osoba reprezentująca interesy firmy Kylie Skin podkreśla, że produkcja środków do dezynfekcji rąk nie wpłynie na terminy dostaw do sklepów pozostałych propozycji sygnowanych imieniem gwiazdy. Postaną one bowiem w fabrykach firmy Coty, dzięki czemu będą w stanie zachować ciągłość produkcji.
Doceniacie jej gest?