Kylie Jenner to najmłodsza ze słynnych sióstr z klanu Kardashian/Jenner. Celebrytka w tym roku skończy 26 lat, a już może pochwalić się mianem jednej z najbogatszych influencerek na świecie. W 2020 roku magazyn Forbes umieścił ją na podium najlepiej zarabiających celebrytów. Dwa lata później udowodniła, że jest nie tylko bogata, ale i popularna, kiedy "wybiło" jej 300 milionów obserwujących na Instagramie i została pierwszą kobietą, której udało się zgromadzić tak ogromną rzeszę internautów. Teraz jej konto obserwuje już 387 milionów internautów, a Kylie doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę swoich odbiorców.
Siostra Kim Kardashian zasłynęła dzięki rodzinnemu show "Z kamerą u Kardashianów", ale od tego czasu sukcesywnie pomnaża swój majątek - otwierając nowe biznesy. Kylie znana jest przede wszystkim ze swojej marki kosmetyków Kylie Cosmetics, ale wśród jej działalności można znaleźć jeszcze markę Kylie Skin, Kylie Baby, a także Kylie Swim. Jenner ochoczo prezentuje też swoje wdzięki w mediach społecznościowych, a obserwatorzy nierzadko zarzucają jej przerabianie zdjęć i... korzystanie z dobrodziejstw medycyny estetycznej oraz chirurgii plastycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kylie Jenner zaprzecza, że poszła pod nóż
W najnowszym wywiadzie celebrytka postanowiła jasno odnieść się do tych głosów i zaprzeczyła plotkom, że poszła pod nóż. W rozmowie z "Homme Girls" odniosła się również do informacji z przeszłości, wedle których była niepewną siebie nastolatką.
Myślę, że błędnym założeniem na mój temat jest to, że miałam wiele operacji plastycznych i że byłam niepewną siebie osobą - zaczęła.
Kylie Jenner opowiada o poprawkach urody
Dalej przyznała, że to prawda, że zawsze marzyła o pełniejszych ustach, ale nie było to spowodowane jej niskim poczuciem własnej wartości. Jenner przyznała, że zawsze była pewna siebie i "najbardziej przebojową osobą w pokoju". 25-latka nie zaprzecza jednak, że powiększyła usta.
Powiększyłam usta i to była najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam. Nie żałuję, ale zawsze uważałam, że jestem słodka - opowiadała.
Na koniec przyznała się jeszcze do stosowania wypełniaczy, podkreślając jednak, że nie "zrekonstruowała swojej twarzy operacjami plastycznymi".
Ludzie myślę, że poszłam pod nóż i całkowicie zrekonstruowałam swoją twarz, ale to fałszywe przekonanie. Naprawdę nie rozumieją, co mogą zdziałać profesjonalnie ułożone włosy, dobry makijaż i wypełniacze - tłumaczyła w wywiadzie.
Wierzycie?