Dominika Gwit już od lat działa jako aktorka i ma na tym polu kilka większych osiągnięć. Mimo że Dominika udziela się w kolejnych projektach, media rozpisują się głównie na temat jej wagi, spychając nieco jej karierę zawodową na drugi plan. Aktorka nie poddaje się jednak presji otoczenia i wytrwale twierdzi, że czuje się dobrze w swoim ciele.
Wahania wagi Dominiki Gwit niemal całkowicie zdominował medialne publikacje na jej temat. Ona sama stara się jednak nie przejmować uszczypliwościami ze strony internautów i jest niezwykle aktywna na Instagramie, gdzie publikuje zdjęcia wykonane zarówno w trasach, jak i w domowym zaciszu. Może przy tym liczyć na poklask liczącego niemal 150 tysięcy osób grona fanów.
Zobacz też: Dominika Gwit GASI HEJTERKĘ obrażającą jej wygląd: "Takie osoby, nie wiedzą, CO TO SZACUNEK"
Na instagramowym profilu Dominiki pojawiło się właśnie nowe zdjęcie, które nieoczekiwanie wywołało spore poruszenie. Aktorka zaprezentowała się tym razem w czerwonej sukience i ogłosiła, że wybiera się z mężem do teatru.
Jutro wyjeżdżam w trasę ze spektaklami na 4 dni! Bardzo się cieszę, bo, jak już wiecie, kocham swoją pracę. Jednak w ramach miłości do teatru sama dziś z mężem wybieram się na widownię, by spędzić wieczór z kulturą - napisała.
Nie wywołałoby to pewnie większych emocji, gdyby nie fakt, że internauci twierdzą, jakoby Gwit przeszła ostatnio małą metamorfozę i wyraźnie schudła. Nie jesteśmy pewni, czy w cywilizowanym społeczeństwie wciąż można to uznawać za "komplement", ale fanki aktorki najwyraźniej tak to traktują. Opinie obserwujących okazały się wyjątkowo pochlebne.
"Pani Dominiko, schudła pani", "Pani chyba trochę ubyło kilogramów", "Malutka się nam zrobiłaś, wyglądasz pięknie", "Wydaje mi się, że pani pięknie schudła", "Ślicznie pani wygląda, te wyjazdy muszą być bardzo męczące, bo ewidentnie pani zeszczuplała" - czytamy pod postem.
Dominika nie odniosła się do uwag internautów, jednak zrobiły to inne osoby, które twierdzą, że spadek wagi powinien przestać być traktowany jako okazja do komplementowania, a dodatkowe kilogramy - okazją do kpin.
Komplement to "bardzo ładnie pani wygląda", a nie "schudłaś"... Intencje dobre, ale chyba mało subtelnie przekazane - trzeźwo zauważyła jedna z fanek.
Czyli słowo "schudłaś" to komplement? Serio? Same to sobie robimy... - wtórowała jej kolejna.
Zobaczcie, jak Dominika prezentowała się w stylizacji na "lady in red". A Wam jak się podoba?
W Pudelek Podcast ujawniamy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!