Godnośc to główna świątynia kobiety. Opiera się ona na 3 filarach: szacunek dla siebie, szacunek dla innych oraz 100% odpowiedzialność za swoje działania w swoim życiu. Rozenkowa swoim postepwaniem narusza granice, "walczyla" o swoje szczęście, poszla "po trupach", uważala, że musi wywalczyć swoje szczęście, kogoś odbić, uwieść, cudzego męża, docisnąć kogoś do ściany i zmusić do ożenku. Kobieta przekonana o swojej kobiecości nigdy na coś takiego nie pójdzie..... nie dodają też żeńskiej godności fotografie w kostiumie plażowym lub bieliźnie zamieszczone w internecie. Zawsze chce mi się zadać pytanie: po co? co chcesz przez to powiedzieć? że masz ładną figurę? nie wystarczy C, że sama o tym wiesz? chcesz komuś coś udowodnić czy też wywołać czyjąś zawiść? Na takich fotografiach zawsze widać niedojrzałość i ogromną niewiarę w siebie. Nie zamieszczaj pół-obnażonych fotografii w sieci. Jeśli chcesz podzielić się ze światem swoim pięknem to lepsza będzie sukienka i wszyscy i tak zobaczą twa piękną figurę. Kobieta pewna siebie nie musi demonstrować swoich części ciała- one są dla wybranych oczu a nie dla wszystkich...chyba ze jest narcyzystka i ekshibicjonistka..jak pani Rozenkowa...ktora jest niewatpliwie osoba zaburzona