Choć może brzmieć to nieco brutalnie, nie jest zakłamaniem stwierdzenie, że każdy celebryta ma swój termin przydatności do spożycia. W przypadku gwiazdek telewizji reality bywa on nadzwyczaj krótki. Przeważnie trwa do około kilku miesięcy po zakończeniu emisji programu z ich udziałem, po czym słuch o nich ginie.
Wyłamać z tego błędnego koła udało się jedynie niewielu zmyślnym postaciom, które swoje 5 minut przekuły w sprawnie funkcjonujące modele biznesowe. Ewidentnie do tej właśnie grupy desperacko stara się od jakiegoś już czasu przyłączyć Patrycja Wieja - zwyciężczyni pierwszej edycji Projektu Lady.
Po pożegnaniu się z przygodą z TVN-em dwudziestoparolatka skoncentrowała się na organizacji własnych zajęć fitness i zgarnianiu gaży za promowanie na swoich profilach tak osobliwych produktów jak choćby świecące nakładki do rzekomego wybielania zębów oraz wlewy witaminowe. W czasie wolnym lejdi lubi też promować się na nazwisku osób, które w danej chwili znajdują się w centrum zainteresowania. Swego czasu zakumplowała się na ten przykład z Justyną Żyłą.
Okazuje się teraz jednak, że ambicje Patrycji sięgają znacznie dalej.
Zauważywszy lukę na influencerskim rynku, Wieja zdecydowała się wykorzystać swojego obecnego partnera (którego do tej pory ukrywała) w celu wypromowania instagramowego konta poświęconego życiu "military couple". Jak bowiem dowiadujemy się z najnowszego wpisu na Instagramie, ukochany Patrycji jest zawodowym żołnierzem.
Będę przy Tobie, będę Cię wspierać, tak, jak Ty to robisz od pierwszych dni, kiedy Cię poznałam... jestem szczęśliwa, spełniam marzenia. Znamy się już dosyć długo, żeby powiedzieć, że jesteś też moim przyjacielem... Dałam nam szansę, Ty nigdy się nie poddałeś, walczyłeś o mnie i teraz wiem, że było warto! - czytamy na instagramowym profilu Patrycji.
Co więcej, z niewielu zdjęć, które Wieja zamieściła już na swoim nowym profilu, możemy wywnioskować, że jej druga połówka może być od niej starsza. Na to wskazuje przynajmniej siwizna pokrywająca głowę wojskowego.
Twarz tajemniczego wybranka nadal pozostaje niestety ukryta, Patrycji przyszło więc pozować jedynie z jego plecami. No cóż, lepszy rydz niż nic.
Myślicie, że lady Patrycja ma ambicje wejść ze swoim facetem do show bizu jako kolejna "power couple"?