Blanka Lipińska przez wiele miesięcy była w centrum zainteresowania mediów. Atmosferę wokół siebie podgrzewała jeszcze, epatując związkiem z Baronem. Niestety miłość nie przetrwała.
Przypomnijmy: Blanka Lipińska i Baron ROZSTALI SIĘ!
Od czasu rozstania z muzykiem o Blani znacznie przycichło. Fani jednak nie zapomnieli o swojej idolce i przyznali jej nagrodę w plebiscycie jednego z magazynów. W czwartek podekscytowana Lipińska od rana relacjonowała przygotowania do odebrania statuetki, jednak gdy zjawiła się na miejscu, okazało się, że nagrodę... zgubiono.
Celebrytka wyszła z redakcji wściekła, a goryczy upokorzenia nie osłodził jej nawet bukiet kwiatów od skruszonej pracownicy.
Po wielu godzinach Blanka dostała wiadomość, że nagroda się znalazła. Celebrytka postanowiła więc drugi raz zamówić do domu fryzjera i ponownie zrobić się na bóstwo. Oczywiście tym również pochwaliła się na Instagramie.
Skoro już ta nagroda jakimś cudem się znalazła, choć wciąż nie wiemy, gdzie była, to postanowiliśmy z Irkiem przygotować mnie do tego godnie. Żeby odpowiednio ją odebrać, bo jak widać, chyba dzisiaj rano nie byłam odpowiednio przygotowana i dlatego los nie chciał, abym ją odebrała - próbuje żartować z sytuacji Lipińska.
Na nagraniu widać, jak fryzjer miesza farbę, a na parapecie leżą doczepy.
Teraz tworzymy tutaj mnie piękną, abym z odpowiednim splendorem od tej małej, wspaniałej blondyneczki odebrała tę nagrodę - dodaje z przekąsem Blanka.
Podziwiacie jej determinację?