Laluna należy do licznego grona celebrytek, które zasiliły nasz rodzimy show-biznes za sprawą udziału w programach stacji TTV. Była "królowa życia" szybko zaskarbiła sobie sympatię widzów swoją bezpośredniością, bezkompromisowością oraz zamiłowaniem do regularnych wizyt w gabinecie chirurga.
Ostatnio gwiazda TTV po raz kolejny zaprezentowała swoje umiejętności walki w trakcie celebryckiego mordobicia w oktagonie. Po udanej walce Laluna zorganizowała na swoim Instagramie zabawę Q&A. Wówczas wyznała internautom, że zmagała się z efektem jojo, który był efektem odstawienia "słynnego" leku na cukrzycę.
ZOBACZ TAKŻE: Laluna zdradza, ILE WAŻY i zapowiada: "Chcę lecieć do kliniki i zrobić całą twarz NA NOWO"
Laluna prawi o stosowaniu Ozempicu
Temat stosowania przez celebrytów "popularnego" Ozempicu, który jest lekiem służącym do walki z cukrzycą, wraca jak bumerang. Laluna należy jednak do wyjątkowo nielicznego grona gwiazd, które publicznie przyznają się do jego stosowania. Była "królowa życia" ma jednak jasno określone stanowisko dotyczące tego leku.
Hej, mam pytanie, czy polecasz Ozempic? - zapytano celebrytkę.
Dzień dobry. W życiu. Mówiłam wam, że masakra mi się po nim stała. To bardzo niebezpieczny lek. Najlepsze jest to, że mi to lekarz przepisał, bo miałam początki cukrzycy. No widzicie, ale ten lekarz odchudza wszystkich pacjentów tym lekiem, a później po jakimś czasie wszyscy mają ogromne problemy. Po odstawieniu leku Ozempic bardzo szybko i mocno przybiera się na wadze, ale pamiętajcie nie każdy. No i taka rada ode mnie, jak nie brałaś go nigdy, to nie ruszaj. A jak bierzesz, to bierz do końca życia pod opieką lekarza, bo inaczej lipa będzie - stwierdziła.
ZOBACZ TAKŻE: Kinia Wiczyńska brała lek na cukrzycę, żeby schudnąć. Wylądowała W SZPITALU! "Kazali mi jeść i wymiotować"
Dobrze, że o tym mówi?