Spośród całej para-celeberyckiej stajni zgromadzonej przez lata przez stację TTV Laluna Unique i Sylwia Bomba uchodzą niewątpliwie za jedne najbardziej wyrazistych okazów. Żadna z pań nie przebiera szczególnie w słowach, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, że kontrowersja w przypadku formatów, w jakich się realizują, jest na wagę złota. Nie zdziwiło więc raczej nikogo, gdy przed paroma tygodniami Laluna i Bomba pierwszy raz zmierzyły się w medialnym pojedynku. Wygląda na to, że przyszła teraz pora na rundę drugą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Laluna Unique uderza w Sylwię Bombę
Laluna miała okazję uzewnętrznić się na temat koleżanki ze stacji przy okazji najnowszej rozmowy z serwisem Świat Gwiazd. Jak widać bohaterka niegdysiejszych Królowych Życia wciąż nie przetrawiła wydarzeń z planu 99. Gra o wszystko sprzed prawie dwóch lat.
To, co ta dziewczyna pokazała na zgrupowaniu "99", jak szła po trupach, jak podkładała wszystkim kłody pod nogi, jak za wszelką cenę chciała wygrać, jak się zachowywała obrzydliwie. Po prostu ja tego nie toleruje. (…) Nie chciałabym po prostu nigdy w życiu mieć z nią nic wspólnego. Bo ja nie zapomnę, tego co ona robiła, to siedzi cały czas w środku - mówiła Laluna w rozmowie z serwisem.
Co ciekawe, Laluna podkreśliła, że nie chciałaby się źle wypowiadać na temat Sylwii ze względu na jej kilkuletnią córkę. Jak jednak widać, była gotowa tym razem zrobić wyjątek.
Laluna kontynuowała swoją tyradę, teoretyzując, że nie byłaby w stanie kiedykolwiek dogadać się z Sylwią głównie ze względu na to, że obie zostały obdarzone mocnymi charakterami.
My byśmy się pozabijały… Przecież ona chodzi i rozpowiada wszędzie, że ona największą karierę z "Gogglebox" zrobiła, że wszyscy są pod nią. To tak jak ja bym powiedziała, że tylko ja jestem największą królową i wszystkie inne się nie liczą. (...) Dlaczego pier***i, że jest największą gwiazdą? Bo jest po prostu tak zakochaną w sobie osobą i niepotrzebnie w tym programie "99. Gra o wszystko", bo to jest zabawa, chciała pójść po trupach do wygranej.
Szykuje się spotkanie w oktagonie?