Lara Gessler, która niedawno gościła w podkaście "Rozmowy bez kompromisów", podczas wywiadu podzieliła się nieznanymi wcześniej szczegółami z życia prywatnego. Córka Magdy Gessler i niedawno zmarłego Piotra Gesslera opisała z pewnym smutkiem, jak wyglądały dwa oblicza jej dzieciństwa.
Wywiad spotkał się z dużym zainteresowaniem internautów. Nie umknęło to uwadze Lary, która postanowiła odpowiedzieć na dodatkowe pytania obserwatorów na Instagramie. Jedno z nich dotyczyło podejścia jej rodziców do systemu szkolnictwa oraz jej doświadczeń związanych z nauką:
Odczuwalne było, że nie szanują i nie lubią tej instytucji. To nie jest źle, że tak myśleli. Ja sama uważam, że szkoła nie ma się najlepiej, jest opresyjna i nie spełnia wielu ważnych funkcji, ale... Rodziców lekceważący stosunek powodował, że ja też nie miałam motywacji do nauki - wyznała córka Magdy Gessler.
Lara przyznała, że jej zdaniem negatywne i lekceważące podejście rodziców do szkoły miało ogromny wpływ na jej zdrowie psychiczne:
Miałam dużo problemów w podstawówce i musiałam się bardzo zdyscyplinować w liceum, żeby wyjść na prostą. Udało mi się to bardzo dobrze, ale wniosek mam taki, że za dużo nerwów kosztowało mnie nieuczenie się. Miałabym większe poczucie własnej wartości, mniej problemów z rówieśnikami i zdecydowanie mniej stresu, gdyby [rodzice] nauczyli mnie, jak się uczyć - dodała.
Ostatecznie Lara skończyła socjologię na Collegium Civitas w Warszawie i uczyła się we French Culinary Instytut w Nowym Jorku.
Zaskoczeni jej szczerością?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!