Lara Gessler w mediach pojawia się w roli córki swojej sławnej mamy. Sama jest cukiernikiem i prowadzi własny biznes w centrum Warszawy. 27-latka od kilku miesięcy coraz chętniej promuje się w mediach. Choć Gessler stara się stawiać pierwsze kroki w show biznesie, wielokrotnie podkreślała, że ścianka ją onieśmiela. W ostatnim wywiadzie przyznała, że nigdy nie dorówna Magdzie Gessler w swobodnym kontakcie z mediami.
Lara Gessler pojawiła się niedawno na promocji nowej kolekcji torebek Sabriny Pilewicz. W rozmowie z Pudelkiem zdradziła, że poczucie estetyki odziedziczyła po mamcie, choć nie preferuje tak barwnych kreacji jak ona. Gessler zaznaczyła, że przeważnie stawia na minimalizm i wygodę. Dodała, że zdarzają się sytuacje, kiedy 63-latka pyta o zdanie córkę, jednak najczęściej i tak robi co chce w kwestii stylizacji:
Różnimy się. Ona potrzebuje świecidełek. Ja lubię minimalistycznie. Ona potrzebuje dużo koloru, biżuterii. Poczucie estetyki w dużej mierze odziedziczyłam po niej. Czasami pyta mnie o zadnie, ale i tak zrobi co chce.
Zobacz też: OŚWIADCZENIE Lary Gessler: ""U Fukiera" grzeczne psy są mile widziane. Nie ma problemu!"