Lara Gessler postanowiła przekuć rozpoznawalność wynikającą z faktu bycia córką znanej mamy w zawód influencerki. Zajmującej się reklamowaniem rozmaitej maści produktów i relacjonowaniem życia prywatnego pociesze Magdy Gessler na Instagramie udało się już zgromadzić całkiem pokaźne grono fanów. Jej profil obserwuje już bowiem ponad 270 tysięcy osób.
Lara Gessler chwali się pociążową figurą
Lara najchętniej raczy internetową publiczność publikacjami z zakresu gastronomii i macierzyństwa. Poza jedzeniem jej obserwatorzy regularnie mogą oglądać kadry z życia mamy. 33-latka, która we wrześniu powitała na świecie drugie dziecko, ochoczo pokazuje m.in. to, jak prezentuje się jej figura po dwóch ciążach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lara Gessler pozuje w "antygwałtowej" bieliźnie
Tak też było w piątek, gdy to Gessler zdecydowała się zapozować w lustrze. Pod fotografią, na której mogliśmy oglądać ją przyodzianą jedynie w cieliste majtki i biustonosz, napisała: "Dziś antygwałtowa bielizna..."
Lara Gessler przeprasza za "antygwałtową" bieliznę
Po czasie celebrytka słusznie doszła jednak do wniosku, że użyte przez nią sformułowanie nie było zbyt trafione i postanowiła się wytłumaczyć. Nie wiadomo jednak, czy sama dostrzegła w swoim podpisie nietakt, czy do refleksji skłoniły ją wiadomości od internautów.
Dziewczynki i chłopaki, wczoraj wrzuciłam tu foto i nazwałam swoją bieliznę "antygwałtową". Zupełnie głupie i lekkomyślne to było z mojej strony. Nie jest to temat do banalizowania. Przepraszam, bo chyba chwilowo rozum mi odjęło - napisała na Instastories.
Miło z jej strony, że się tak zreflektowała? No i że, jak to celebryci mają w zwyczaju, nie ograniczyła się do przeproszenia jedynie tych "urażonych"?
Co myślisz o reklamach? Podziel się swoją opinią