Lara Gessler zdobyła popularność dzięki swojej sławnej mamie, Magdzie. 31-latka początkowo stroniła od show biznesu, ale z czasem zaczęła coraz pewniej czuć się w roli celebrytki. W końcu została stałą bywalczynią warszawskich imprez i aktywną użytkowniczką Instagrama, na którym chwali się swoim życiem i... nagim ciałem.
Przypomnijmy: Lara Gessler chwali się... GOŁĄ PUPĄ. Internauci: "Może lepiej do "Playboya"? Tam przynajmniej nieźle zapłacą"
Od niedawna zainteresowanie Larą jest jeszcze większe z powodu ciąży, którą pochwaliła się pod koniec kwietnia na Instagramie. Celebrytka od kilku tygodni przebywała ze swoim partnerem, Piotrem Szelągiem, na wsi, gdzie obcowała z przyrodą i odpoczywała od zgiełku miasta.
Ostatnio Gesslerówna wróciła do Warszawy i ponownie rzuciła się w wir celebryckiego życia. W niedzielę pojawiła się w Dzień Dobry TVN. Na kanapie śniadaniówki opowiedziała o swoich odczuciach związanych z ciążą. Wyznała, że jako przyszła mama ma pewne obawy, aby "nie popełniać błędów rodziców".
Przypomnijmy, że rodzice Lary rozwiedli się, gdy była dzieckiem, a matka zamieszkała oddzielnie. Dopiero około dziesięć lat temu odnowiły kontakt i aktualnie ich relacje są już bardzo dobre.
Do studia DDTVN Lara przyszła ubrana w białą sukienkę na ramiączkach, która uwydatniła jej ciążowe krągłości i lekki, kremowy kardigan. Stylizację uzupełniały torebka w kształcie kuferka i buty kowbojki. Po programie Gesslerówna odjechała samochodem ze swoim partnerem.
Ciąża jej służy?