Magda Gessler bez wątpienia uchodzi za jedną z najbarwniejszych osobistości polskiego show biznesu. Chociaż "kreatorka smaku i stylu" sławę i grono wiernych fanów zyskała dopiero dzięki występom w Kuchennych Rewolucjach, od lat była znaną postacią w branży gastronomicznej. W swoich warszawskich restauracjach Gessler miała okazję gościć największe hollywoodzkie sławy - w tym Sharon Stone, która napisała ponoć poezję o jej barszczu. Kilka lat temu Magda przekonywała także, że jej życiorys zainspirował samego Pedro Almodóvara...
Słynny hiszpański reżyser ostatecznie nie zdecydował się na nakręcenie filmu o barwnym życiu Magdy Gessler. Restauratorka postanowiła więc wziąć sprawy w swoje ręce i wydać autobiografię. Już wkrótce fani Magdy będą więc mogli poznać sekrety swojej idolki.
Ostatnio Gessler zaprezentowała na Instagramie mały przedsmak tego, co znajdzie się w jej książkowym życiorysie. Na profilu restauratorki pojawiło się nagranie, w którym jej córka, Lara Gessler, wraca wspomnieniami do czasów dzieciństwa. Okazuje się, że w życiu rodziny Gessler nie zawsze było kolorowo. Jak zdradziła Lara w rozmowie z biografem matki, w latach 90. jej bliscy żyli w strachu przed mafią.
Naprawdę to, co ona ma w tej chwili, to jest małe miki w porównaniu do tego, jak oni żyli w latach 90. - kiedy faktycznie na Starówkę weszła mafia, chciała zbierać haracze, ona się nie zgadzała na to, więc my byliśmy narażeni cały czas - wspominała Gessler.
Zobacz również: Magda Gessler wspomina dzieciństwo: "Nie wolno mi było JEŚĆ CHLEBA. Bito mnie po rękach"
Lara wyznała także Dominikowi Linowskiemu, że jej rodzina mogła liczyć na całodobową ochronę. W efekcie uzbrojeni funkcjonariusze stali się nieodłącznym elementem codzienności Gesslerów. Córka restauratorki nie ukrywała jednak, że miała wyjątkowo dobre relacje z ochroniarzami - którzy pozwalali jej nawet bawić się amunicją.
To były momenty, kiedy bardzo popularnym sposobem zarobku było porywanie dzieci, więc mieliśmy ochronę 24/7, panów z BOR-u - bardzo fajnych, lubiłam ich - którzy byli z nami cały czas, jeździli z nami na wakacje. Jak się budziłam, to oni robili pompki. Nie chciałam w nocy spać, to dawali mi na przykład magazynek, ja sobie wkładałam naboje, wyjmowałam naboje - zdradziła Lara.
Gessler przyznała, że jej dzieciństwo z pewnością nie było standardowe.
Nie wyrosłam w figurze, którą ona jest w tej chwili, ikoną pewną. Ja się wychowałam z nią jako mamą po prostu, w dość egzotycznym domu. Wolnościowym bardzo - dodała Gessler.
Nagranie ze wspomnieniami córki Magda Gessler opatrzyła również własnym komentarzem.
To był trudny czas, córka zasypiająca z magazynkiem i amunicją... Dość egzotyczny dom, to mało powiedziane!! - napisała restauratorka.
Nie możecie się doczekać premiery autobiografii Gessler?