W tym roku kalendarzowym odnotowaliśmy w polskim show biznesie prawdziwy baby boom. Oczywiście najważniejszym wydarzeniem były narodziny polskiego royal baby, czyli Henryka Majdana, który od pierwszego dnia stawia kroki w celebryckim świecie, ale nie można zapominać o mniej medialnych ciążach.
Jedną z nieco "pominiętych" ciężarnych celebrytek jest Lara Gessler, której udało się ostatnio wywołać medialną burzę. Córka najpopularniejszej polskiej "kreatorki smaku" przyznała bowiem, że nie planuje ochrzcić dziecka, co w katolickiej Polsce uchodzi za niemałą kontrowersję. Na szczęście jednak Lara nie zważa na społeczną presję i konwenanse, woląc pozostać w zgodzie ze sobą.
Gessler postanowiła zdradzić nieco więcej szczegółów przebiegu swojej ciąży i zaproponowała fanom, by zadawali jej pytania na Instagramie. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że przyszła mama czuje się fantastycznie i z niecierpliwością czeka na rozwiązanie, które ma wydarzyć się już za kilka tygodni.
Nie zabrakło jednak wspominania początków ciąży, gdyż celebrytka wyznała fanom, kiedy i w jaki sposób dowiedziała się o ciąży. Okazuje się, że zdradził ją brak apetytu na... alkohol.
Dowiedziałam się w szóstym, siódmym tygodniu. A co z objawami? Nie miałam absolutnie ochoty na wino - to jest pierwsza rzecz. A druga rzecz, to miałam bardzo dużą ochotę na świeże soki z pomarańczy i kiwi. U mnie to tak wyglądało - poinformowała.
Córka Magdy Gessler wyjawiła, ile przytyła w ciąży.
Na ten moment 10 kilogramów. Zobaczymy, co będzie dalej - zdradziła.
Lara powiedziała też fanom, jak radzi sobie z nienawiścią i niepochlebnymi komentarzami internautów.
Ludzie oceniają swoją wizję mojej osoby, a nie mnie. Ja się trzymam tego, w co wierzę i nie mam alternatywnych osobowości, żeby wszystkich zadowolić. Hejt będzie zawsze, kimkolwiek jesteś - komuś będzie to nie pasować - oceniła.
Oprócz tego Lara oznajmiła, że o swoim stanie poinformowała bliskich dopiero... pod koniec trzeciego miesiąca oraz że razem z partnerem wybrali już imię dla dziecka.
Was też zaniepokoiłby brak apetytu na wino?