Laura Breszka dała się poznać szerszej publiczności ponad dekadę temu, a rozpoznawalność zapewniły jej role w popularnych serialach. Widzowie mogą kojarzyć ją z produkcji takich jak "Julia", "Singielka" czy "Przyjaciółki". Swego czasu sporo mówiło się również o jej życiu prywatnym. Gwiazda ma bowiem na koncie głośny związek z Antonim Królikowskim. Niedawno powróciła zresztą pamięcią do czasu, gdy spotykała się z krnąbrnym aktorem.
ZOBACZ: Laura Breszka wspomina związek z Antkiem Królikowskim: "Zawsze łączył życie rodzinne z IMPREZOWYM"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Laura Breszka przeżyła rodzinną tragedię. Od kilku lat opiekuje się synem zmarłej siostry
We wtorek Laura Breszka wybrała się z dwójką dzieci na premierę filmu dla najmłodszych, pt. "Pies i robot" Pozując na czerwonym dywanie, aktorka mogła liczyć na towarzystwo 13-letniej Lei i 6-letniego Daniela. Nie wszyscy wiedzą, że chłopiec trafił pod opiekę aktorki w 2019 roku, po śmierci jego mamy. Mowa o siostrze Laury, Olivii, która odeszła w wieku zaledwie 36 lat, osierocając dwuletniego syna. Gwiazda serialu "Przyjaciółki" pisała nieco o rodzinnej tragedii w mediach społecznościowych.
Rok temu odeszła od nas moja siostra, Olivka. Uwielbiała słonecznik i świetnie pływała. Zostawiła dwuletniego synka. Miała 36 lat. Ja dalej tego nie pojmuje. Nigdy tego, że jej naprawdę nie ma, nie poczuje. Dla mnie zawsze pozostanie żywą, roześmianą, najbardziej kumatą dziewczyną pod słońcem. Kochamy Cię bardzo, bardzo, bardzo i opiekujemy się Twoim Danielem. Rok temu nie napisałam o tym nawet na swoim fb. Dziś tego żałuję z różnych powodów. I myślę sobie – to Olivia nalegała na napis "Wasza pamięć o mnie, to moje życie teraz" na grobie taty. Każda myśl, każde słowo, nie wspominając już o modlitwie, ma moc. Duszyczka nasza, leć daleko - pisała w 2020 roku Laura.
Mimo wielu mylących publikacji na ten temat, Breszka w świetle prawa wcale nie jest jeszcze matką Daniela. Mimo że Laura i jej mama opiekują się chłopcem od kilku lat, formalnie procedura adopcyjna nie doszła jeszcze do skutku. Aktorka wspominała o tym w połowie 2023 roku, będąc gościną podcastu "Bondziorno".
Ja go po prostu z moją mamą wychowuję w tym momencie. Adopcja jeszcze nie doszła do skutku. To jest wszystko w procesie - przekazała pół roku temu Laura Breszka.
Zobaczcie zdjęcia z Lury Breszki i jej towarzyszy z premiery filmu "Pies i robot".