Emerytury artystów stanowią dość emocjonujący temat. Związane jest to m.in. z wysokością ich zarobków, które zazwyczaj kilkukrotnie przekraczają średnie pensje Polaków. Najczęściej wszystkiemu winna jest tzw. umowa o dzieło. To właśnie ta metoda zatrudnienia jest najpopularniejsza wśród aktorów i piosenkarzy.
Laura Łącz od ponad 40 lat pracuje jako aktorka. Choć artystka obecnie jest znana głównie z roli Gabrieli Wilczyńskiej w serialu "Klan", to na swoim koncie ma także angaże w takich produkcjach, jak "Filip z konopi", "Wierne blizny" czy "Dłużnicy śmierci".
Łącz prawie dekadę temu osiągnęła już wiek emerytalny. Niemniej jednak, nadal jest aktywna zawodowo, nie tylko jako aktorka. Wynika to m.in. z faktu, że artystka pobiera bardzo niskie świadczenia emerytalne.
Jestem bardzo aktywna zawodowo: pracuję w serialu, mam swoją firmę, wydaję książki, uczę studentów, ale już dawno należy mi się odpoczynek. Prawda jest taka, że bez tych dodatkowych zajęć nie utrzymałabym się z mojej emerytury - wyznała kilka lat temu w rozmowie z "Faktem"
Emerytura Laury Łącz. Ujawniono, ile dostaje
Tabloid wyliczył, że w 2021 roku aktorka mogła otrzymywać świadczenia w wysokości nieco ponad 1000 złotych. Uwzględniając dotychczasową waloryzację, jej obecna kwota emerytury może wynosić około 1800 złotych brutto.
Warto zaznaczyć, że Łącz nie należy do gwiazd, które publicznie narzekają na niskie świadczenia. Serialowa Gabriela Wilczyńska uważa, że jest to jej prywatna sprawa i sama musi sobie z tym radzić.
[...] To, że mam niską emeryturę, jest moją osobistą sprawą. Nie żalę się i nie narzekam, bo to po prostu nie leży w moim charakterze - podsumowała.