Wraz z początkiem września na antenie TVN wystartowała 12. edycja "Top Model". Kolejna odsłona show dla aspirujących modelek i modeli od samego początku wzbudzała wśród widzów spore emocje. Już po premierowym odcinku wielu internautów otwarcie narzekało na ckliwe, życiowe historie uczestników ukazywane podczas castingów. Szerokim echem odbiły się także słowa Dawida Wolińskiego, który w jednym z odcinków wspomniał o chęci "zobaczenia gotowego, pięknego produktu" - co później stanowczo potępił model, Anatol Modzelewski.
W minionym tygodniu widzowie poznali również laureata złotego biletu, którym po raz pierwszy w historii "Top Model" został mężczyzna. Niestety kandydat wybrany przez jurorów na niektórych internautach nie zrobił wrażenia...
Przypomnijmy: "Top Model". Jurorzy po raz pierwszy wręczyli złoty bilet MĘŻCZYŹNIE! Fani zawiedzeni: "Poleciał do BYLE KOGO"
Laura Samojłowicz zgłosiła się do "Top Model"
Nie jest tajemnicą, że do "Top Model" na ogół zgłaszają się aspirujące gwiazdy modelingu, które dla przeciętnego widza są raczej kompletnie anonimowe. Jak się jednak okazuje, nie oznacza to, iż na castingach nie pojawiają się znane twarze. W 12. edycji programu swoich sił postanowiła na przykład spróbować... Laura Samojłowicz.
Aktorka swego czasu cieszyła się w Polsce sporą popularnością, a rozgłos zapewniły jej głównie serial "Hotel 52" oraz udział w programie "Jak oni śpiewają". W pewnym momencie, po głośnym konflikcie z Radosławem Piwowarskim, Samojłowicz postanowiła zniknąć z rodzimego show biznesu i wyjechała za granicę. Jakiś czas temu aktorka powróciła jednak na polskie salony. W minionych latach Samojłowicz dość rzadko pojawiała się na ekranach. Po rolach w takich produkcjach jak m.in. "Gliniarze" czy "Policjantki i policjanci" nieco niespodziewanie zgłosiła się jednak na casting do "Top Model". Okazuje się, że występ celebrytki przed jury nie zostanie pokazany podczas telewizyjnej emisji. Nagranie z wizyty Samojłowicz w show TVN opublikował jednak ostatnio serwis Plejada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samojłowicz podczas wizyty w "Top Model" nie pozostała rzecz jasna anonimowa. Już za kulisami programu celebrytka została powitana uściskiem przez Michała Piróga, który nie ukrywał, że miał już przyjemność poznać aktorkę.
Nie da się udawać, że się nie znamy - rzucił w kierunku koleżanki, na co ta odparła, że kilka razy widzieli się na mieście na kawie.
Piróg zapytał Samojłowicz, dlaczego właściwie zdecydowała się zgłosić do programu. W odpowiedzi ta zasugerowała, że w wakacje nie ma okazji zbyt często występować w teatrze. Jak przyznała, pomyślała więc, "że może by coś zrobiła, żeby zadziało się więcej".
Laura Samojłowicz na castingu do "Top Model". Jurorzy nie kryli zaskoczenia
Jak wszyscy aspirujący modele Laura Samojłowicz zaprezentowała się przed jurorami programu. Celebrytka pewnym krokiem przeszła po wybiegu w czarnym biustonoszu, krótkich legginsach oraz botkach na obcasie. Jej obecność na castingu wyraźnie zdziwiła jury.
Wytłumacz mi tak po prostu, w prostych, żołnierskich słowach: po co ci program "Top Model" i my? - dopytywała Katarzyna Sokołowska.
Wydaje mi się, że mam dobrą nogę. Kolega mi powiedział, że mam dobry profil. Ten wybrał, ale jeszcze walczę o ten. Chciałabym bawić się modą, być z ludźmi. Fajny vibe, piękno, dobro - wyjaśniła celebrytka.
Marcin Tyszka zapytał również Samojłowicz, czy nie będzie jej trudno "wrócić teraz nagle do początku z dzieciakami, które mają teraz 18 lat". Ta jednak zapewniła, że nie będzie to dla niej problem.
Warto dodać, że "Top Model" nie był pierwszym programem rozrywkowym, do którego zgłosiła się Laura Samojłowicz. Kilka lat temu celebrytka próbowała również swoich sił w "The Voice of Poland", wykonując wówczas na scenie przebój "Stairway do heaven". Niestety celebrytka nie awansowała do kolejnego etapu, gdyż żaden z jurorów nie odwrócił krzesła podczas jej występu.