Zaledwie kilka dni temu prezydent Lech Wałęsa żalił się w mediach, że ze względu na epidemię koronawirusa stanął oko w oko z bankructwem. Na jego utrzymaniu jest bowiem nie tylko żona Danka, która miesięcznie wydaje rzekomo ponad 7 tysięcy złotych, ale też i reszta rodziny. Wyznanie prezydenta może nieco dziwić, biorąc pod uwagę, że za pojedynczy wykład na zachodzie potrafi on zainkasować nawet do 100 tysięcy euro, ale kto by tam zwracał uwagę na tak "skromne" sumy.
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że prezydentowi udało się już znaleźć rozrywkę na czas kwarantanny. Pozbawiony możliwości podróżowania po renomowanych uniwersytetach Wałęsa zbłądził na YouTube, gdzie odkrył kanał specjalizujący się w produkowaniu treści poświęconych wszelkiej maści teoriom spiskowych. Jedna z przedstawionych w nagraniach tez spodobała mu się tak bardzo, że postanowił podzielić się nią z fanami na Facebooku.
Udostępnione przez Wałęsę nagranie nosi nazwę Kod Biblii rozszyfrowany - ukryte informacje dla ludzkości odczytane. Dowiemy się z niego na przykład, że w Starym Testamencie znajduje się "klucz do przeszłości i przyszłości" oraz że izraelscy badacze odkryli niepodważalny, naukowy dowód na istnienie Boga, którym najwyraźniej zapomnieli się podzielić z resztą świata. Aby zapewnić nas o prawdziwości przedstawianych teorii, narrator co rusz wtrąca, że odkrycia te zostały potwierdzone "przez największych światowych naukowców".
Jakby tego było mało, udostępnione przez prezydenta Wałęsę wideo podaje również, że w Biblii ukryte zostały informacje o wydarzeniach, które miały dopiero mieć miejsce, jak na przykład II wojna światowa czy morderstwo prezydenta Kennedy'ego.
Dodajmy tylko, że na tym samym kanale znaleźć możemy jeszcze filmy: Cebula - starożytna roślina bogów, Armagedon - kiedy nadejdzie dzień zagłady, Oni wrócili do życia - zjawisko reinkarnacji ludzkich dusz i Chronovisor - tajna, watykańska maszyna czasu.
Niestety, internauci zdali się nie wziąć prezydenckiego odkrycia za bardzo na poważnie.
Tajemnicze numery, może do lotto?
Ktoś, kto administruje tym portalem, ma poczucie humoru.
Mój świat przewrócił się do góry nogami. Dziękuję Panie Prezydencie za te wartościowe informacje - żartowali sobie w sekcji komentarzy.
Jakie jeszcze tajemnice prezydent odkryje w trakcie przymusowego urlopu?