Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Lech Wałęsa stwierdził, że już dawno byłby PO ROZWODZIE z żoną, gdyby nie... WIARA. "To mnie trzyma"

282
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Lech Wałęsa został zapytany o żonę. Były prezydent wprost przyznał, że gdyby nie jego wiara, dziś najpewniej byłby już po rozwodzie z Danutą. W rozmowie Wałęsa wspomniał także o dzieciach.

Lech Wałęsa stwierdził, że już dawno byłby PO ROZWODZIE z żoną, gdyby nie... WIARA. "To mnie trzyma"
Lech Wałęsa nie rozwiedzie się przez wiarę. Szczere wyznanie (AKPA)

Lech Wałęsa niewątpliwie na zawsze zapisał się we współczesnej historii Polski. Choć niegdysiejszy lider Solidarności, były prezydent i laureat Pokojowej Nagrody Nobla karierę polityczną ma już za sobą, wciąż jest obecny w przestrzeni publicznej. 80-latek od czasu do czasu pojawia się w programach telewizyjnych, gdzie komentuje bieżące wydarzenia w kraju w koszulkach z napisem "Konstytucja" i aktywnie działa w mediach społecznościowych. Wałęsa wyjątkowo chętnie opowiada także publicznie o swoim życiu osobistym, rozprawiając na temat wysokości emerytury czy najbliższych, w tym żony i dzieci.

Nie jest tajemnicą, że były prezydent już niejednokrotnie dość niepochlebnie wypowiadał się na temat Danuty Wałęsy. Szczególnie chętnie w swych wywodach poruszał temat wydatków żony. Kilka lat temu w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, iż nie jest w stanie przeżyć za 6 tysięcy złotych emerytury, gdyż jego żona miesięcznie wydaje nieco więcej. W ubiegłym roku, znów rozprawiając o pieniądzach, nazwał zaś Danutę "największą pijawą". Jakby tego było mało, w jednej z rozmów z pewną włoską telewizją Wałęsa bez ogródek przyznał, że "żona go nie lubi". Danuta jednak nie pozostawała mu dłużna. Lata temu w wywiadzie dla "Twojego Stylu" wypowiedziała się na temat kondycji ich małżeństwa, mówiąc, że wraz z mężem właściwie żyją już osobno. Mimo wszystko Wałęsowie są małżeństwem już od prawie 55 lat, wspólnie doczekali się także ośmiorga dzieci.

Lech Wałęsa zapytany o rozwód. Szczere wyznanie byłego prezydenta

W poniedziałek Lech Wałęsa udzielił kolejnego wywiadu, w którym nie zabrakło także wątku jego żony. Były prezydent gościł w podcaście "WojewódzkiKędzierski". W pewnym momencie rozmowy Kuba Wojewódzki pozwolił sobie przytoczyć słowa Danuty Wałęsy, która niegdyś stwierdziła, iż jej mąż "nie rozumie kobiet", gdyż mentalnie wciąż tkwi w patriarchacie. Zacytował też książkę samego Wałęsy, w której ten określił się mianem szowinisty.

Były prezydent w wywiadzie wyjaśnił, że został wychowany inaczej, w duchu tradycyjnego podziału ról w małżeństwie, a dziś jest już dla niego zbyt późno na zmianę nastawienia. Wojewódzki postanowił jednak iść o krok dalej i wprost zapytał Wałęsę, czy ten kiedykolwiek myślał o rozwodzie. 80-latek stanowczo zaprzeczył.

Nie, jesteśmy jednak praktykującymi katolikami - wyjaśnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: TYLKO U NAS! Krupa o rozwodzie z mężem. Dlaczego jeszcze go nie sfinalizowali?

Kontynuując wątek, Wojewódzki dopytał swego gościa, czy rozwiódłby się, gdyby był niewierzący. Ten zaś wprost przyznał, że gdyby nie wiara, najpewniej dziś nie byłby już mężem Danuty.

Prawdopodobnie tak. Dlatego, że to [wiara - przyp.red.] mnie trzyma, to mnie spaja, to mi się podoba, to mi jest potrzebne. Tylko trzeba to rozumieć - wyjaśnił w rozmowie.

Co ciekawe, w rozmowie Lech Wałęsa pozwolił sobie na kilka komplementów pod adresem małżonki. Zapytany przez Piotra Kędzierskiego, czy po latach wspólnego życia Danuta zasługuje na miano świętej, były prezydent nie ukrywał, że podziwia żonę.

Ma wiele cech nieprawdopodobnych. Często, kiedy coś mi tam zarzuca, to nie mam co jej zarzucić, bo jest za dobra. Ale coraz bardziej mi się nie podoba, bo mnie za bardzo gnębi - przyznał, dodając, że w ich domu to Danuta jest szefem.

Lech Wałęsa gorzko o relacjach z dziećmi. Pewnych rzeczy żałuje

W ostatnim czasie w mediach głośno było o wywiadzie udzielonym przez synów Lecha Wałęsy, Bogdana i Jarosława. Starszy z synów byłego prezydenta na kanapie "Dzień Dobry TVN" dość gorzko ocenił Wałęsę jako ojca, przyznając, że ten był raczej typem nieobecnego rodzica. Temat relacji Wałęsy z dziećmi został również poruszony w jego poniedziałkowej rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim. Zapytany przez Wojewódzkiego, jak często mówił pociechom, że je kocha, Wałęsa przyznał, iż "prawie wcale", jednocześnie przyznając, że "nie czuje się z tym dobrze".

Gdy zaś dziennikarz wspomniał, że tego rodzaju brak okazywania dzieciom uczuć może zaowocować "bliznami" na całe życie, Wałęsa stwierdził, że w tej kwestii poniósł "największe straty", których obecnie nie można już odrobić. Przyznał również, iż nie było go przy dzieciach, gdy te tego potrzebowały. W podcaście "WojewódzkiKędzierski" były prezydent nie ukrywał także, że ma problem z wyrażaniem uczuć. Jak wyznał w rozmowie, nie powiedział żonie, że ją kocha. Podobnej deklaracji nie usłyszały też jego wnuki.

Tam nie było czułości. Tam było pokazywanie miłości przez pracę. Wnukom też nie powiedziałem, że je kocham. Dlatego, że nie potrafię. Ja jestem z wojny, rewolucji. Ja ich kocham, ale nie demonstruję, nie pokazuję, nie potrafię - przyznał w podcaście.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(282)
WYRÓŻNIONE
Ewa
rok temu
Niestety, brak miłości takiej kobiety jak pani Danuta nie bierze się z niczego. Pan Wałęsa musiał sobie na nią dobrze zasłużyć i to tej kobiecie współczuję najbardziej. Współczuję jej lat samotności w domu,chorób dzieci ,odrabianych lekcji prania ,prasowania ,gotowania dla całej ósemki ,organizowania posiłków ( pamiętamy kartki na żywność) i to wszystko bez wsparcia najbliższego człowieka. Nie ,nie współczuję panu Wałęsie tyko jego żonie.
Oio
rok temu
W tę jego miłość nie wierzę. Zakochany w sobie.
gosc
rok temu
współczuję żonie ,że tyle z tym dziadem wytrzymała ta to dopiero musi być wierząca !
Gosc
rok temu
Wiara,że żona wszystko wybaczy i nie mówię tu o zdradzie,ale o ogarniania życia rodzinnego w pojedynkę
dila
rok temu
Ciekawe że taki religijny a ósme przykazanie ma gdzieś.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (282)
Mundrol
4 miesiące temu
Sąd DA rozwód, ale "kwaterunek" i bank - NIE ! :-/
Ada
4 miesiące temu
Wstyd że tak narzeka Ludzie ciężko pracowali mają też rodzinę i na nic ich nie stać Nawet leków nie zawsze wykupują bo na wszystko nie starcza Chciałabym mieć chociaż połowę z tego
o losie
rok temu
Co ta biedna kobieta musiala zniesc z tym przekretem to sie w glowie nie miesci................. i jeszcze sie z nim meczy.
aborygen
rok temu
Polacy , kim wy jesteście ?To był wasz prezydent, naprawdę?
BTS
rok temu
Jakim trzeba być hipokrytą żeby przystępować do komunii Świętej s być tak zakłamanym człowiekiem! On nie powinien przystępować do komunii świętej z tak ciężkim grzechem o czym wiedzą księża którzy mu tego sakramentu udzielają!!!
Boleslaw
rok temu
Wielki Polak, patriota, ale na lekcjach dobrego wychowania to SB-ecja w przypadku Bolesława mocno oszczedzala
Och
rok temu
Nawet z jego wiarą takie małżeństwo to fikcja. Współczuję pani Danucie i wszystkim kobietom, które zawierały małżeństwa lata temu, a potem były kompletnie przezroczystymi bohaterkami codzienności - dzieci, zakupy, pranie, sprzątanie, ogarnianie codziennych spraw, dbanie o starszych rodziców, święta, imprezy rodzinne...i to wszystko kompletnie niedoceniane i skwitowane pogardliwym określeniem "kura domowa". Cieszę się, że pani Danuta dostała swoje pięć minut, napisała książkę, powiedziała prawdę o swoim związku, o sobie ! Jej też należy się szacunek. Ja bardzo ją szanuję, w przeciwieństwie do zacofanego i narcystycznego męża. Kiedy patrzę na pokolenie moich rodziców, to widzę mnóstwo takich małżeństw. Ostatnio byłam na takiej imprezie. Moja ciocia płakała. Myślałam, że że wzruszenia, ale jak byłyśmy na papierosie powiedziała mi, że płacze z żalu za utraconym życiem, u boku człowieka, z którym już od dawna nic ją nie łączy. Całe życie ogarniała wszystko, zapomniała o sobie. Nigdy tego sobie nie róbcie.
Narcyz
rok temu
Dużo sił i zdrówka dla pani DANUSI.
Woland
rok temu
Wypowiadając takie słowa to tak jakby dał żonie w twarz. Z całym szacunkiem dla biografii ale jednak pozłotko pokazuje zawartość tego co kiedyś mu kazano owinąć.
Staroxko
rok temu
Tragedia ...mniej niż zero...
Gosc
rok temu
Wierzy w to co nigdy nie widział ,nie widzi i widzieć nie będzie ,chyba też modli się do drzewa
E tam Lechu
rok temu
Po prostu przeskocz przez płot
Butrew
rok temu
Nie trawię teraz tego bufona, chociaż nie odbieram mu zasług. Byłoby super gdyby się zamknął.
FACET
rok temu
Tej kobiecie powinni nadac order Virtuti za poswiecenie swojego zycia dla takiego ..... nie powiem .... wiecie o co chodzi. Ona odrobila czysciec juz na ziemi !!!! A on jej nie lubi bo wyjawila ze za komuny czesto wygrywal w totolotka .... tez wiecie o co chodzi !!!
...
Następna strona