Lech Wałęsa to niewątpliwie jeden z najbardziej znanych Polaków na świecie. Legenda "Solidarności" i laureat Pokojowej Nagrody Nobla jakiś czas temu przeszedł na zasłużoną emeryturę, na której skupił się na komentowaniu otaczającej go rzeczywistości. Jak to zwykle bywa, efekty bywają w tym przypadku zaskakujące.
Kilka dni temu Lech Wałęsa zdobył się na zaskakujące słowa w rozmowie z Super Expressem. Tabloid postanowił co prawda zapytać go o 50. rocznicę ślubu, której on sam nie świętował, jednak opinię publiczną nieco zmartwiła smutna puenta tego wywiadu. Trzeba przyznać, że brzmiała ona dość niepokojąco.
Ja chcę nowości i jestem już spakowany i oczekuję na przejście. Tu na tym świecie jestem już znudzony, ja chcę nowości widzieć, ale tam mnie nie chcą jeszcze... - stwierdził wtedy filozoficznie noblista.
Przypomnijmy: Lech Wałęsa filozoficznie o śmierci: "Ja chcę nowości i jestem już spakowany i OCZEKUJĘ NA PRZEJŚCIE"
Dziś dowiadujemy się z kolei, że Lech Wałęsa trafił do szpitala. Tym faktem podzielił się ze światem sam zainteresowany, którego zdjęcie trafiło na jego oficjalny fanpage na Facebooku. Wygląda na to, że polityk ma problemy ze zdrowiem.
I znowu w szpitalu - napisał smutno Wałęsa.
Pod postem szybko pojawiło się wiele słów wsparcia.
"Dużo zdrowia, ale proszę zwolnić tempo", "Jest nam pan bardzo potrzebny, więc zdrowia i jeszcze raz zdrowia", "Proszę na siebie uważać", "Trzymaj się nasz bohaterze, bądź twardy" - to tylko niektóre wpisy, które pozostawili po sobie internauci.
Pudelek życzy szybkiego powrotu do zdrowia.