Koronacja króla Karola III odbędzie się już w najbliższy weekend, 6 maja. Tymczasem brytyjskie tabloidy donoszą, że monarcha nie jest w najlepszej kondycji. Bliscy i współpracownicy Karola obawiają się, że ostatnie trudne miesiące mocno nadszarpnęły jego stan zdrowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki wieloletniemu panowaniu królowej Elżbiety II brytyjska rodzina królewska już chyba zawsze będzie kojarzona z długowiecznością i witalnymi seniorami. Po Karolu również nie widać podeszłego wieku, a warto przypomnieć, że w tym roku kończy 74 lata.
Jak czuje się król Karol przed koronacją?
Informator "New Idea" donosi jednak, że król wcale nie jest tak energiczny, na jakiego wygląda.
Po raz pierwszy w życiu zaczyna naprawdę odczuwać swój wiek. Jego matka zawsze podkreślała, że niezwykle ważne jest słuchanie lekarzy i odpoczywanie, kiedy tylko jest to możliwe - czytamy w tabloidzie.
Koronację w życiu ma się raz, toteż monarcha dba o to, aby każdy szczegół był dopracowany. Przed nim bardzo intensywny weekend. 74-latek już teraz bierze udział w licznych próbach, oficjalnych kolacjach i audiencjach.
Żałoba i stres na głowie
A przecież król ma na głowie nie tylko ceremonię. Karol martwi się ostatnimi skandalami i plotkami związanymi z dworem. Kosztowna koronacja również wzbudza kontrowersje, biorąc pod uwagę kryzys gospodarczy w Wielkiej Brytanii. Do tego dochodzi żałoba po matce.
Podczas gdy świat w większości poszedł do przodu, dla Karola nie minął nawet rok od jej śmierci. Królowa była nie tylko matką, była jego mentorką, powiernicą, rozwiązaniem wszystkich jego problemów - mówi źródło.
Stan zdrowia króla Karola jest kontrolowany przez pałacowych lekarzy i jego żonę, królową Camillę.
Otrzymuje surowe rozkazy, aby odpoczywać w każdej możliwej chwili - donosi "New Idea".
Oby król zdążył się wyspać przed sobotą. W weekend czeka go nie tylko koronacja, ale też koncert Katy Perry.