Nie da się ukryć, że do tej pory Leksiu uchodził za najsympatyczniejszego członka Teamu X. To zmieniło się jednak za sprawą opublikowanego w środowy wieczór filmu pt.: "Leksiu lubi młode widzki".
Youtuber Konopskyy w czterominutowym filmie ujawnił, że Leksiu miał wysyłać do 14-letniej dziewczyny zdjęcia swojego przyrodzenia oraz proponować jej seks.
Z dowodów zebranych przez youtubera wynika, że dziewczyna, korespondując z Leksiem, miała 14 lat, on natomiast 22-23. Konopskyy potwierdził w rozmowie z nastolatką, że członek Teamu X nie pytał jej o wiek. Fakt, że Leksiu miał rzekomo nie wiedzieć, ile lat ma dziewczyna, w filmie został podkreślony kilkukrotnie.
W dalszej części filmu Konopskyy ujawnia kolejne screeny otrzymane od dziewczyny, według których Leksiu miał zapraszać ją na "netflix and chill" (co w młodzieżowym slangu wcale nie oznacza wspólnego leżenia na kanapie i oglądania Netfliksa, tylko zawoalowane zaproszenie do stosunku seksualnego).
Według youtubera największym dowodem na to, że zdjęcia przyrodzenia zostały zrobione przez Leksia z Teamu X, jest tatuaż lwa widoczny na zdjęciu, który wygląda identycznie jak ten na ramieniu 23-latka.
Konopski po publikacji filmu poinformował na Twitterze, że zgłosiło się do niego więcej dziewczyn, które miały otrzymywać niestosowne wiadomości, zdjęcia i propozycje od Leksia. W kolejnym wpisie zapowiedział, że sprawa zostanie zgłoszona przez niego na policję.
Dobitne dowody potwierdzające wiek dziewczyny (jej dokumentami) pojawią się jutro na filmie. Sprawa zostanie zgłoszona na policję. Jestem w trakcie zbierania danych i dowodów od innych dziewczyn. Pojawiły się też rzeczy nawet na plus dla Leksia, ale to są takie krople w morzu - czytamy na Twitterze Konopskiego.
Co więcej, Konopski poinformował, że dziewczyna, której niestosowane zdjęcia miał wysyłać Leksiu, usunęła już swój instagramowy profil, ponieważ członek Teamu X miał ponoć zagrozić jej pozwem.
23-latek na ten moment milczy. Nie wydał oświadczenia, nie odbiera telefonu. Podobnie wody w usta nabrała jego agencja. Głos w sprawie zabrał jednak Sylwester Wardęga, który razem z Leksiem obecny był na konferencji High League, kiedy film Konopskiego ujrzał światło dzienne. Sylwester wyznał, że nie zdążył porozmawiać z Leksiem, ponieważ ten bardzo szybko wyszedł. Według jednego z influencerów, który był obok youtubera, gdy ten po raz pierwszy zobaczył film na swój temat, Leksiu "zaczął się trząść i powtarzał, że nie wiedział, że dziewczyna jest niepełnoletnia".
Jak zapowiedział Konopski, dziś w sprawie Leksia ma ukazać się kolejny film.