Program "Taniec z Gwiazdami" to prawdziwy, telewizyjny fenomen. Popisy znanych czy lubianych przedstawicieli szeroko pojętego show-biznesu od lat niezmiennie cieszą się olbrzymim zainteresowaniem rodaków, a także przyciągają przed szklany ekran miliony widzów. Produkcja formatu dołożyła wszelkich starań, aby także jego najnowsza edycja generowała spore emocje.
Drugi odcinek tanecznego show za nami. Tym razem jedna z par musiała już pożegnać się z marzeniem o wygranej. Decyzją widzów swoją krótką przygodę z "TzG" zakończyli Maciej Kurzajewski i Lenka Klimentova. Werdykt okazał się dość dużym zaskoczeniem dla zebranych w studiu. Wywołał również poruszenie wśród internautów, którzy chętnie dzielą się swoimi refleksjami w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Cichopek w mini i z POKAŹNYM dekoltem wspiera Macieja Kurzajewskiego na ściance "TzG". Wpadł też syn prezentera
Lenka Klimentova załamana. Tancerka przeżywa werdykt "TzG"
Jeszcze przed kamerami Lenka Klimentová nie kryła emocji. Tancerka przyznała również, że liczyła na dłuższy pobyt w programie, a szczególnie po swoim wielkim powrocie. Żona Jana Klimenta po wyłączeniu kamer miała zalać się łzami. Informator "Faktu" donosi, że przeżywała to bardziej, niż partner, którego uczyła tańczyć.
Lenka Klimentova była załamana po odpadnięciu z "Tańca z Gwiazdami". Popłakała się tuż po odcinku. W przeciwieństwie do niej Maciej Kurzajewski zdawał się nie przejmować aż tak bardzo werdyktem - przekazał informator wspomnianej redakcji.
ZOBACZ TAKŻE: PSYCHOTEST: Kurzajewski, a może Blanka? Kto z nowej edycji "TzG" powinien być Twoim tanecznym partnerem?
