Leon Myszkowski od kilku lat jest w związku z Ksenią Ngo. Para poznała się w jednym z warszawskich klubów, a ich znajomość szybko przerodziła się w poważną relację. Leon, mimo młodego wieku, jest już znanym DJ-em i producentem muzycznym, a pochodząca z Białorusi Ksenia wspiera go w karierze. Oboje chętnie uczestniczą w branżowych wydarzeniach, a ich związek nieustannie budzi zainteresowanie mediów.
Para pojawiła się w "Parometrze", gdzie Leon wyznał, że nie jest jeszcze gotowy na dziecko, co zaskoczyło jego ukochaną.
Żartujesz?! To nieprawda! A jak mówisz, że: "O, a mógłbym już mieć dziecko"? - przyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leon i Ksenia zostali bohaterami reportażu przygotowanego przez Grzegorza Dobka dla "Pytania Na Śniadanie". Rozmowa odbyła się w domu rodzinnym Myszkowskiego, dzięki czemu atmosfera była niezwykle swobodna. Ksenia zapytana o "teściową", czyli Justynę Steczkowską nie kryła swojego wzruszenia.
Justyna jest cudowna. Jestem mega szczęśliwa. Nie wiem, za co mam takie szczęście. Ona jest moją przyjaciółką, przyszłą teściową i mamą. Kiedy pokłócę się z Leonem, pierwsze, co robię, to dzwonię do niej, żeby się poskarżyć. Ona jest super! - przyznała Ksenia.
Z kolei Leon nawiązał do wypowiedzi z "Parometru". Okazuje się, że chłopak chce założyć rodzinę, ale jeszcze nie teraz.
Chodziło o to, że ja chcę potomstwo... Moim skromnym zdaniem w tym momencie jest jeszcze odrobinę za wcześnie, ponieważ każdy skupia się na tym, żeby zarobić na dom. Ślub musi się odbyć w najbliższej przyszłości - powiedział.
Czekacie na ten ślub?