Małgorzata Kożuchowska cieszy się statusem gwiazdy zarówno w TVP, jak i w TVN-ie. Nie dość, że Edward Miszczak chętnie płaci jej 15 tysięcy złotych za dzień pracy, to jeszcze znajoma producentka Drugiej szansy, Dorota Kośmicka-Gacke, zapewnia jej niemal nieograniczony wpływ na kształt scenariusza. Jednak wszystko wskazuje na to, że produkcja coraz bardziej zbliża się do poziomu "brazylijskiej telenoweli":
W 2011 roku aktorka na własną prośbę rozstała się z M jak miłość. Przebiegło to w niezbyt miłej atmosferze, ponieważ Kożuchowska zostawiła scenarzystów w trudnej sytuacji - odejście jednej z głównych bohaterek nastręczyło im sporo problemów. Ilona Łepkowska postanowiła ją dotkliwie ukarać i zafundowała Hance Mostowiak groteskową śmierć w kartonach. Łepkowska skomentowała zdolności aktorskie Kożuchowskiej, twierdząc, że jej aktorstwo przypomina "wyciskanie cytryny". W rozmowie dla portalu PrzeAmbitni celebrytka odgryzła się scenarzystce:
Poczekajmy na czwarty sezon serialu. Niech widzowie ocenią ile jest soku w tej cytrynie.
**_
_**
**_
_**
**_
_**Źródło: www.przeAmbitni.pl