Anna Lewandowska od lat spełnia się jako trenerka oraz bizneswoman. Żona Roberta Lewandowskiego zarządza własną firmą kosmetyczną, cateringiem dietetycznym, firmuje też swoim nazwiskiem linię zdrowych przekąsek. Dodatkowo Lewa chętnie dzieli się z fanami przemyśleniami na temat zdrowego stylu życia, zbilansowanej diety oraz macierzyństwa, zarówno w ramach prowadzonych blogów, jak i w kolejnych instagramowych wpisach. W 2020 roku Ann zdradziła na przykład, że z przeziębieniem u starszej córki walczy za pomocą... okładów z gęsiego smalcu, który miał być źródłem białka. Stosowanie wspomnianej metody przyniosło nawet celebrytce mało zaszczytną nominację do Biologicznej Bzdury Roku.
Zobacz również: Anna Lewandowska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku za OKŁADY Z GĘSIEGO SMALCU. Lekarz: "Jego działanie pozostaje w sferze marzeń"
Ostatnio o złotych radach Anny Lewandowskiej ponownie zrobiło się głośno w sieci, a wszystko to za sprawą użytkowników Twittera. Internauci przyjrzeli się bowiem wpisowi opublikowanemu na blogu Lewej w 2016 roku, w którym ta rozwodziła się nad leczniczymi właściwościami czosnku. Ania zauważyła wówczas, że zawarte w czosnku związki działają bakteriobójczo, niszczą drobnoustroje, drożdże, grzyby czy wirusy. W artykule trenerka zwróciła też uwagę m.in. na to, iż czosnek "zabija pasożyty jelitowe, zwłaszcza owsiki i glisty".
Po wymienieniu innych zalet rośliny Lewandowska podzieliła się także z fanami kilkoma przepisami na wyciągi, mieszanki i kiszonki z czosnkiem w roli głównej. Wśród nich znalazła się receptura profesora Ożarowskiego, który polecał go do wykonywania... lewatywy. Wspomniany wpis wciąż jest dostępny na blogu Healthy Plan by Ann. Tym samym wszyscy zainteresowani mogą dowiedzieć się, jak z wykorzystaniem czosnku przeprowadzić lewatywę, która ma pomóc wypędzić z organizmu owsiki.
Zobacz również: Anna Lewandowska relacjonuje przygodę przed wylotem z Malediwów: "Przy odprawie PĘKALI ZE ŚMIECHU"
"2-3 ząbki czosnku utrzeć lub zmiksować z 1 szklanką wody letniej, wprowadzić powoli do odbytnicy i utrzymać przez kilka minut. Powtórzyć zabieg 2-4 razy. Dorośli mogą stosować nie tylko przeciw owsikom, ale i w zapaleniu odbytnicy - czytamy na blogu by Ann.
Co ciekawe, wcześniej we wspomnianym fragmencie widniało również zdanie: "Sposób jest bardzo skuteczny, zupełnie nietoksyczny i może być zalecany także małym dzieciom". Obecnie na stronie nie znajdziemy już jednak tej wzmianki.
Zaznaczmy, że opisana przez Lewandowską w 2016 lewatywa z czosnku należy do metod niekonwencjonalnych i nie jest polecana przez lekarzy. Okazuje się bowiem, że może nieść ze sobą niebezpieczne dla zdrowia konsekwencje, zwłaszcza gdy wykonywana jest u dzieci. Nad możliwymi zagrożeniami w przypadku stosowania lewatywy z czosnku u najmłodszych pochyliła się influencerka znana w sieci jako Mama Dermatolog. Kobieta otrzymała od obserwatorów fragmenty wpisu z blogu Lewej i postanowiła zareagować na nie na swoim profilu.
Mama Dermatolog otwarcie poprosiła Anię o usunięcie z internetowego wpisu fragmentu mówiącego o lewatywie z czosnku. Jak podkreśliła, dla dzieci jest ona bowiem zwyczajnie niebezpieczna.
Wracając do lewatywy z czosnku! Absolutnie nie u dzieci!! Dostałam od Was screeny, że Anna Lewandowska na blogu 2016 polecała ten sposób!! Prosiłabym Panią Anię, aby usunęła artykuł lub ten fragment, bo stanowi zagrożenie dla zdrowia dzieci! To nie jest zabawa! Może skończyć się poparzeniem, martwicą, perforacją jelit! - alarmowała na Instagramie Mama Dermatolog.
Niestety, nie wiemy, czy dopisek o polecaniu lewatywy dla dzieci zniknął pod wpływem krytycznego głosu May Dermatolog, czy Ann jednak sama doszła do wniosku, że może to jednak przesada.
Zobaczcie przepis na lewatywę z czosnku by Ann. Czekacie na jej kolejne rady?