Ania i Robert Lewandowscy przez lata przyzwyczajali Polaków do swojego perfekcyjnego wizerunku, publikując jedynie starannie wybrane zdjęcia. To dlatego parze sportowców nie raz obrywało się za "oderwanie od rzeczywistości". Zdaje się jednak, że od pewnego czasu, starają się nieco załagodzić wizerunek bogatych gwiazd, bo w mediach społecznościowych coraz częściej możemy oglądać znacznie bardziej przyziemne fotografie.
Bez dwóch zdań, ogromną furorę zrobiło ostatnie opublikowane przez piłkarza zdjęcie, na którym widnieje on i mała Klara. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie fakt, że córka jednej z najbogatszych par w polskim show biznesie, ma w skarpetce… dziurę.
Urocze?