Robert Lewandowski jest już najbogatszym polskim sportowcem. Wciąż bierze udział w kolejnych kampaniach reklamowych. W 2012 roku był pierwszym Polakiem, który został twarzą Gillette. W tym roku znowu wystąpi w kampanii marki. Tak tłumaczy swój udział w reklamie:
Gdyby nie była to dobra kampania, która by mi nie odpowiadała, to na pewno bym się nad nią długo zastanawiał. Ale jeśli chodzi o golenie to zarówno na boisku, jak w życiu codziennym, wolę być ogolonym. Czuję bardziej komfortowo, taki świeższy. Nie myślałem o fryzurze na drwala, raczej by mi to nie pasowało. Moda modą, ale najważniejsze jak człowiek się czuje.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.