Nowa piosenka Miley Cyrus rozgrzała internet. W utworze "Flowers", który w samym serwisie YouTube w ciągu czterech dni odtworzono prawie 40 milionów razy, piosenkarka śpiewa o byłym mężu. Mimo że jej małżeństwo z Liamem Hemsworthem zakończyło się już trzy lata temu, gwiazda wciąż ewidentnie żywi względem eks urazę. traktuje o kwestiach, co do których nie ma raczej wątpliwości, że chodzi właśnie o aktora.
(...) Zbudowaliśmy dom i patrzyliśmy, jak płonie (...). Nie chciałam cię zostawiać (...). Mogę sobie kupić kwiaty. Napisać moje imię na piasku. Rozmawiać ze sobą godzinami. Mówić rzeczy, których nie rozumiesz. Mogę zabrać się na tańce. Mogę trzymać się za rękę. Tak, potrafię kochać siebie lepiej niż ty - słyszymy w najnowszym singlu.
Jakby tego było mało, klip do piosenki pomysłowa Miley Cyrus zdecydowała się zrealizować w domu, w którym rzekomo Liam zdradził ją z aż 14 (!) różnymi kobietami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W odróżnieniu od Gerarda Pique, Australijczyk nie zareagował publicznie na diss byłej żony. Choć konsekwentnie milczy, w poniedziałek fotoreporterom udało się go sfotografować. Hemswortha "przyłapano" na lotnisku w Sydney. Nie był jednak sam. Towarzystwa dotrzymywała mu aktualna partnerka, Gabriella Brooks. Na wykonanych parze zdjęciach widzimy, jak ubrani w wygodne stylizacje maszerują z bagażami podręcznymi i trzymanymi w dłoniach paszportami oraz biletami. Na twarzach aktora i jego ukochanej próżno szukać uśmiechów. Ale chyba nie ma się co dziwić...
Mimo całego zamieszania Gabriella zdaje się wiernie trwać u boku partnera. W dniu jego urodzin, który był jednocześnie dniem premiery utworu Miley Cyrus, złożyła mu na Instastories życzenia.
To dzień Liama - napisała pod zdjęciem gwiazdora, załączając emotikony serca, tortu, delfina i palmy.
Taka dziewczyna to skarb?
Przypominamy: Liam Hemsworth konsumuje lunch w towarzystwie nowego obiektu westchnień, Gabrielli Brooks. Pasują do siebie? (ZDJĘCIA)