Lidia Popiel i Bogusław Linda poznali się trzy dekady temu. Po 23 latach dalej są udanym małżeństwem, a owocem ich miłości jest córka Aleksandra, która skończyła już 31 lat. Ola zamarzyła pójść w ślady ojca i zostać aktorką. Mimo iż świat modelingu wkręcił ją bardziej, to jednak dalej chce realizować swoje plany związane z aktorstwem.
ZOBACZ: Lidia Popiel zachwyca się tym, czym teraz Aleksandra Linda chce podbić świat... Czekacie? (WIDEO)
W jednej z rozmów z Pudelkiem Lidia wspomniała o karierze swojej córki i jej planach na przyszłość. Przyznała, że córka ma wiele talentów i teraz zamierza zająć się projektowaniem mody. Wspomniała także, że Aleksandra już pracuje nad swoją kolekcją bielizny. Jednak na tym nie przestaje i dalej snuje plany związane z aktorstwem.
Aleksandra ma dużo zainteresowań, uwielbia aktorstwo i ma plany związane z tym. (...) Przypuszczam, że serce ma artystki i lubi rysować. Chce zrobić teraz swoją kolekcję bielizny, lubi pisać. Ma bardzo rozbudowane zainteresowania - powiedziała Popiel.
Lidia Popiel o relacjach z córką
Lidia Popiel w rozmowie z portalem Jastrząb Post przyznała, że łączy ją silna więź z córką. Podkreśliła, że zawsze starała się nauczyć córkę życia w zgodzie ze sobą, a także logicznego myślenia oraz postępowania tak, aby nie krzywdzić innych ludzi.
Myślę, że bycie dobrym człowiekiem jest podstawową wartością i to, żeby żyć zgodnie ze sobą. Żeby w prawidłowy sposób oceniać sytuację robić i wszystko to, co dzieje się dookoła. Żeby logicznie myśleć i robić wszystko to, co może być zgodne z zasadami dobrego człowieka, aby nie krzywdzić innych ludzi - powiedziała znana fotograf.
Lidia Popiel szczerze o karierze córki
Aleksandra Linda ma już 31 lat i nie często pojawia się na ściankach czy różnych branżowych eventach. Na Instagramie rzadko też dzieli się swoim życiem prywatnym. Z całą pewnością pewien wpływ na tę decyzję miał fakt, w jaki sposób Ola została wychowana.
W wielu przypadkach mówi się, że znane nazwisko ułatwia wejście do show biznesu i zdobycie kariery. Zapytana o to Lidia Popiel miała trochę inne zdanie na ten temat.
Myślę, że bardziej przeszkadza. Chyba. Bo nie wiem w czym pomaga. To jest jakby taki odpad tego, co się robi. Jeśli wybiera się coś w życiu, co w jakiś sposób jest obserwowane przez innych ludzi, to trudno, prawda? - powiedziała.