Na przestrzeni lat Aniela Bogusz przeszła ogromną metamorfozę. Karierę zaczynała od własnego kanału na YouTube, gdzie pod pseudonimem SexMasterka publikowała materiały dotyczące seksualności. Próbowała też swoich sił jako piosenkarka, a jej utwór "Poka Sowę" odbił się szerokim echem w sieci.
Przypomnijmy: Lil Masti żałuje, że była SexMasterką? "Powiem moim dzieciom, że każdy popełnia błędy i ich mama też je popełniała" (WIDEO)
W 2019 roku Aniela odcięła się od dawnego wizerunku i przyjęła pseudonim Lil Masti oraz zaczęła walczyć we freak fightach. W międzyczasie influencerka związała się z przedsiębiorcą Tomaszem Woźniakowskim, z którym jest do dziś. W sierpniu zeszłego roku zakochani doczekali się córeczki, a kilka miesięcy później wzięli ślub cywilny.
Obecnie Lil Masti spełnia się w roli żony i mamy, a szczegółami swojego życia dzieli się na Instagramie, gdzie ma 1,4 miliona obserwujących. 34-latka często porusza tematy związane z ciążą i macierzyństwem.
Zobacz: Lil Masti pokazuje, jak wygląda jej ciało po ciąży: "Plus 16 kilogramów. I mam TO GDZIEŚ!" (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lil Masti nie może się doczekać kolejnego dziecka
W najnowszych relacjach na InstaStories Lil Masti opowiedziała o swoich planach dalszego powiększania rodziny.
Teraz, jak byłam z Arią w bawialni, to zwróciła moją uwagę taka mała dziewczynka (...). Wzruszyło mnie, że ona bawi się sama, bo ja się wychowałam z rodzeństwem - mam siostrę starszą o rok i praktycznie zawsze byłyśmy razem. Wiem, jakie to było super mieć rodzeństwo i mieć się z kim bawić, więc tak mnie to jakoś rozczuliło... I tak sobie pomyślałam, że chcę dużo rodzeństwa dla Arii! - mówi na nagraniu celebrytka.
Lil Masti nie ukrywa, że chce mieć dużą rodzinę, ale zaznacza, że po cesarskim cięciu "trzeba odczekać minimum 9 miesięcy, żeby zacząć starać się o kolejne dziecko".
Te 9 miesięcy mija w maju... Nie wiem, czy już zaczniemy się starać (...), bo ja chcę, żeby mój organizm się odpowiednio zregenerował, żeby może tym razem udało się porodem naturalnym - zdradza Aniela.
Influencerka przyznaje, że "już nie może się doczekać kolejnych dzieciaczków".
Zawsze z Tomkiem wiedzieliśmy, że chcemy mieć dużo dzieci, ale ja wolałam zaczekać do tego pierwszego dziecka, które zweryfikuje ten pogląd... I nic się nie zmieniło - dalej chcę mieć dużą rodzinę. Teraz też sobie powtarzam - "ok, zobaczymy przy drugim", ale myślę, że to nic nie zmieni, bo sama wychowałam się w dużej rodzinie i po prostu jest to takie moje marzenie - tłumaczy.
Spodziewaliście się, że Lil Masti tak się rozsmakuje w macierzyństwie?