W połowie 2021 roku Lily Collins wyszła za mąż za wieloletniego partnera, reżysera Charliego McDowella, z którym zaręczyła się zaledwie kilka miesięcy wcześniej. Para powiedziała sobie "tak" podczas sekretnej ceremonii w Dunton Hot Spring w Colorado, a na miejscu pojawili się jedynie rodzina i najbliżsi przyszłych małżonków.
Lily Collins wspomina toksyczny związek. Wiele ją to kosztowało
Lily Collins wielokrotnie podkreślała, że relacja z obecnym ukochanym dała jej poczucie spełnienia. To właśnie u boku Charliego mogła odetchnąć i znów stanąć na nogi, co uświadomiła fanom w nowym wywiadzie. Córka Phila Collinsa pojawiła się w podcaście "We Can Do Hard Things", gdzie otworzyła się na temat pewnej relacji z przeszłości.
To, czym Lily podzieliła się ze słuchaczami, może być dla wielu szokiem. Aktorka przyznała, że kilka lat temu była ofiarą przemocy psychicznej i tkwiła w toksycznym związku. Piekło zgotował jej były partner, któremu dziś wprost zarzuca znęcanie się nad nią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były partner Lily Collins stosował wobec niej przemoc psychiczną. "Miał nade mną kontrolę"
Collins co prawda nie ujawniła tożsamości mężczyzny, który przed laty źle ją traktował, jednak przebieg ich relacji rysuje się wyjątkowo nieciekawie. Aktorka przyznaje, że przejął kontrolę nad jej życiem i decydował nawet o tym, co ma mówić i jak się ubierać. Gdy zrobiła coś, co stało w sprzeczności z jego wizją, stosował wobec niej przemoc psychiczną.
Pozwoliłam, by to on decydował, jak mam się ubierać, a czego nie zakładać, co mówić, a kiedy milczeć, co robić, czego nie robić... Miał nade mną kontrolę. Było w tym dużo przemocy psychicznej i emocjonalnego znęcania się. Mówił o mnie "malutka Lily". Używał obraźliwych słów w odniesieniu do tego, co miałam na sobie, nazywał mnie dzi**ą - relacjonuje.
Toksyczna relacja w końcu stała się nie do zniesienia i związek się rozpadł, jednak powrót do normalności był dla Lily bardzo trudny. Z tego powodu trafiła na terapię, gdzie musiała od nowa budować własną samoocenę.
Przestałam mówić, głównie milczałam. Czułam, że zajmuję za dużo przestrzeni, że powinnam być mniejsza. Tylko wtedy czułam się bezpiecznie - przyznaje.
Lily Collins ciepło o obecnym mężu. To on dał jej poczucie bezpieczeństwa
Na szczęście fatalne wrażenie po toksycznym związku zatarł obecny mąż Lily, Charlie McDowell. Ich relację nazywa dziś "najzdrowszą" z dotychczasowych i choć wspomnienia czasem wracają, to ma dziś kogoś, w kim ma oparcie i komu może w pełni zaufać.
Sytuacja jest dziś zupełnie inna niż 10 lat temu, jednak te negatywne emocje czasem wracają. Nawet jeśli jestem w najzdrowszej relacji, to w ciągu dnia zdarzają się chwilę, że to wszystko do mnie wraca. Serce znów zaczyna mocniej bić, myśli zaczynają kłębić się w głowie i przez chwilę jestem poniżaną dwudziestokilkulatką. To okropne uczucie. Na szczęście mam cudownego męża, który rozumie moje emocje - mówi.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.