Linda Evangelista była przed laty prawdziwym fenomenem w świecie mody, a najwięksi projektanci marzyli o tym, aby to ona była twarzą ich marek. W latach 90. modelka zyskała światową sławę i do dziś inspiruje kolejne pokolenia, a liczne aktywności zawodowe zaowocowały błyskotliwą karierą i statusem ikony popkultury. Niestety nie wszystko, co dobre, trwa wiecznie.
W lutym Linda Evangelista wyznała na łamach magazynu "People", że jej ciało uległo deformacji po nieudanym zabiegu medycyny estetycznej. Postawiła wówczas na nieinwazyjną metodę poprawiania urody, jaką jest CoolSculpting, czyli zamrażanie tłuszczu. Niestety pojawiły się powikłania, a modelka przeżyła to na tyle mocno, że wycofała się z życia publicznego.
Nie jest ani trochę lepiej. Wybrzuszenia są twarde. Jak chodzę w sukience bez pasa wyszczuplającego, obcieram się niemal do krwi - mówiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po tym wyznaniu Evangelista co prawda nie zdecydowała się na powrót do show biznesu, jednak coraz częściej pokazywała się publicznie. Jeszcze niedawno chwaliła się na Instagramie wypadem ze znanymi przyjaciółkami i zrobiła sobie z nimi wspólne zdjęcie, co dla wielu świadczyło o tym, że poczuła się lepiej we własnej skórze. Komentujący nie kryli zresztą zachwytu nad jej urodą i zapewniali ją, że dla nich zawsze będzie ikoną mody.
Teraz okazuje się, że samopoczucie Lindy faktycznie się poprawiło, bo właśnie zaliczyła triumfalny powrót do świata mody. 57-latka opublikowała na instagramowym profilu zdjęcie z sesji dla domu mody Fendi, co ma być formą uczczenia 25-lecia powstania torebki Fendi Baguette. Co więcej, z treści posta wynika, że modelka prawdopodobnie pojawi się we wrześniu na wybiegu podczas specjalnego pokazu, który marka organizuje w Nowym Jorku.
Internauci są zachwyceni tym, że Linda postanowiła powrócić do świata mody po ostatnich wyznaniach. Nawet jeśli jest to tylko jednorazowy udział w pokazie, to jeszcze niedawno wydawało się, że Evangelista porzuci życie publiczne na zawsze. Przypomnijmy, że z salonów zniknęła w 2016 roku i od tej pory unikała blasku fleszy.
Zobaczcie, jak prezentuje się w nowej kampanii.